Zgodnie z danymi, aż 87 procent wyborców KO popiera deklarację premiera o potrzebie przywrócenia kontroli nad tym, kto wjeżdża do Polski.

"Słowa premiera powtarzane od jesieni ubiegłego roku: 'musimy odzyskać kontrolę nad tymi, którzy wjeżdżają do Polski' – uzasadniające wprowadzenie restrykcji dla cudzoziemców jako najważniejsze w polityce migracyjnej – uznaje aż 87 proc. wyborców KO. To najwięcej wśród sympatyków pięciu najważniejszych partii" - czytamy w raporcie.

Nie PiS, nie Konfederacja. Kto naprawdę chce zamknąć granice? Zaskakujące wyniki badania

Dla porównania, wśród wyborców PiS podobne podejście deklaruje 67 proc., a w Konfederacji – 74 proc. Równie wysoki poziom poparcia dla twardej polityki migracyjnej notują wyborcy Trzeciej Drogi (70 proc.) oraz Nowej Lewicy (68 proc.). Najmniej restrykcyjni są wyborcy partii Razem – choć i tam większość, bo 55 proc., popiera pełną kontrolę granic.

Reklama

"A wydawałoby się, że te ugrupowania najbardziej są przeciwne imigrantom. Niewiele mniej popiera to rozwiązanie wyborców Nowej Lewicy (68 proc.) i Trzeciej Drogi (70 proc.). A także 55 proc. osób głosujących na Razem" – czytamy w artykule.

Wspólny mianownik: kontrola, nie wrogość

Według autorów raportu, potrzeba kontroli migracji to nie wynik uprzedzeń, lecz raczej oczekiwanie bezpieczeństwa i przejrzystości.

Uzyskanie kontroli nad migracją do Polski pozostaje absolutnym priorytetem w zakresie polityki migracyjnej dla wszystkich grup społecznych w naszym kraju – powiedział „Rz” Adam Traczyk, dyrektor zarządzający More in Common Polska.

Traczyk zaznacza jednocześnie, że wyniki badania nie powinny być interpretowane jako sygnał rosnącej niechęci do migrantów. Badania nie pokazują jednak wrogości Polaków wobec samych migrantów. Chcemy tylko twardej polityki migracyjnej i mimo wielu obaw, dezinformacji zachowujemy wobec nich ogólnoludzką życzliwość, doceniamy ich wkład w nasz kraj – tłumaczył Traczyk.

Reklama

Ograniczenie migracji? Raczej nie

Z badania wynika, że chociaż zdecydowana większość Polaków chce lepszej kontroli nad granicami, to postulat realnego ograniczenia napływu migrantów ma znacznie mniejsze poparcie. Najwięcej takich głosów pojawia się wśród wyborców PiS – 25 proc.

Zwolennicy Nowej Lewicy, Konfederacji i Trzeciej Drogi są pod tym względem zaskakująco zgodni – po 20 proc. poparcia dla zmniejszenia liczby cudzoziemców. W partii Razem ten odsetek wynosi 22 proc.

Najmniejszą chęć ograniczania migracji wykazują jednak wyborcy KO – tylko 8 proc. z nich opowiada się za zmniejszeniem napływu cudzoziemców.

Źródło: Rzeczpospolita, PAP