Premier Kenii zgarnia więcej niż Obama. Tusk w ogonie. RANKING
1 Premier Australii rocznie: zgarnia 520 837 dolarów, co daje miesięcznie: 43 403 USD

AP / Jason DeCrow
2 Premier Kenii zarabia więcej niż Barack Obama. Roczna pensja wynosi 427 886 dolarów, co daje miesięcznie: 35 657 USD.

AP / KHALIL SENOSI
3 Prezydent USA zarabia rocznie: 400 000 dolarów, co daje 33 333 dolarów miesięcznie.

PAP/EPA / TANNEN MAURY
4 Prezydent Francji zarabia rocznie 311 392 dolarów, co daje 25 949.

Newspix / Charles Guerin- Morgan Dessalles
5 Premier Wielkiej Brytanii rocznie zarabia rocznie 221 867 dolarów, co daje 18 489 USD miesięcznie.

PAP/EPA / STEFAN WERMUTH
6 Kanclerz Niemiec zarabia rocznie: 270 600 dolarów, czyli miesięcznie: 22 550 USD

PAP/EPA / HANNBIAL HANSCHKE
7 Prezydent Rosji zarabia rocznie: 114 519 dolarów, czyli miesięcznie wychodzi to 9 543 USD

Shutterstock
8 Premier Hiszpanii zarabia około 7 995 dolarów miesięcznie, czyli ponad 25 tys. zł

PAP/EPA / IAN LANGSDON
9 Prezydent zarabia 20 tys. 137 zł brutto, na rękę około 15 tys, czyli około 4,7 tys dolarów

Newspix / BARTEK KOSINSKI
10 Prezydent Iranu rocznie zarabia 3 000 dolarów, co daje około 250 USD miesięcznie.

Shutterstock
11 Premier Włoch nie pobiera wynagrodzenia za sprawowaną funkcję.

PAP/EPA / BERTRAND LANGLOISPOOL
Komentarze(88)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA i tak grubo przepłacony !!!
O bizantyjskim dworze śp. Lecha Kaczyńskiego media rozpisywały się wyjątkowo ochoczo. W świadomość społeczną wdrukowywano przekonanie, że prezydent Kaczyński rozbudował strukturę kancelarii i wydaje niebotyczne środki na jej utrzymanie. Jak naprawdę wyglądał sytuacja? Spójrzmy na zestawienie kosztów:
Z raportu NIK wynika, że W 2006 r. z budżetu Kancelarii Prezydenta wydatkowano ponad 138 mln zł. Co ciekawe, w roku 2005, czyli w ostatnim roku prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego, wydatki wynosiły 159,6 miliona złotych. Oznacza to, że śp. Lech Kaczyński w pierwszym roku prezydentury zmniejszył je o ponad 13 procent.
Trzy lata później, w 2009 roku, czyli ostatnim, pełnym roku prezydentury Lecha Kaczyńskiego, wydatki kancelarii Prezydenta zmniejszone zostały o kolejnych 6 mln zł i wyniosły nieco ponad 153 miliony złotych. Widać więc wyraźnie, że zarzuty kierowane pod adresem śp. Lecha Kaczyńskiego były sporym nadużyciem.
Platforma Obywatelska, która tak napiętnowała wydatki Prawa i Sprawiedliwości i obiecywała Polakom wdrożenie zasad "taniego państwa", nie bacząc na kryzys trwoni dziś publiczne środki nie tylko w poszczególnych resortach, ale i w Kancelarii Prezydenta.
Prezydent Komorowski przeznacza na własne utrzymanie aż o 30 milionów złotych rocznie więcej, niż śp. Lech Kaczyński. Dlaczego nie słyszymy więc ani słowa o bizantyjskiej polityce Pałacu?
Narod jest z Panem.
Pisiory sa w mniejszosci.
To plebs...
z drugiej strony, jak ktoś źle rządzi, to powinien nie tyle zarobić co prezydent Iranu, ale diopłacić miesięcznie z 20 tysięcy za przyjemność reklamowania swojej gęby w tv
z tym że nasi dostaja podwyzki na kancelarię tylko na nagrody i premie miesieczne dla pracowników , zeby na nich pozniej głosowali. U ma Toła to samo
To nie pomyłka! - jej pensją bylo 81 tysięcy hrywien rocznie.
Z tego wynagrodzenia bohaterka "pomarańczowej rewolucji" i przyjaciółka Michnika, Kwaśniewskiego, Komorowskiego, Tuska, itd... zdołała "odłożyć"
PÓŁTORA MILIARDA (!!!) DOLARÓW USA.
(To szacunki amerykańskie; inne źródła podają kwotę nawet 6 miliardów).
W IIIRP i na Ukrainie systemy sprawowania władzy przez polityków, bezbrzeżna korupcja, mafijne układy, wielki biznes opanowany przez wysokich rangą przedstawicieli dawnego ustroju - są BARDZO PODOBNE!!!
Resztę sobie dopowiedzcie, jeżeli jesteście inteligentni...
W zdaniu powyzszym znajduja sie dwa bledy!
1. Pisiory nie mysla
2. Klamczynski ich wydyma i nie da na piwko
Moral z tego jest taki, ze kazdy was bedzie dymal pisiorki bo jestescie plebsem.
A plebs sie dyma.
Ja was tez dymam.
Dziekuje.
Pani Merkel z Putinem za Panem stoi !
Idzcie na jakies szkolenie, nauczcie sie angielskiego, znajdzcie lepsza prace, pijcie mniej piwa i wodki...
Ok... sorry...
Nie ma dla was nadziei.
Glosujcie dalej na pisuara.
On wam wskazuje cele, ktore mozecie nienawidziec i to was uspakaja odrobine.
Z pewnascia z CHLEWU!
Chory z NIENAWISCI PUSTAKU BIBLIJNY - ZEJDZ NAM Z OCZU RAZ NA ZAWSZE TY PROTESTANCKI KUNDLU!
Pas kangury!
Twoja matke tez ktos dymal i wydymal SCIERWO!!
'Jinaczej' (buhaha) - to pewnie pa ruski - nie potrafisz???
NA NIC ROZCZYTYWANIE SIE W 'biblii' - W TOBIE JEST JEDYNIE SIEDLISKO ZMIJ ty fanatyku protestancki - biblisto co dupa swistasz!
PISORY WYZDYCHACIE JAK DINOZAURY ZA TE MARNE 1500 ZL
trampkarz i sPOlka na taczki i na... OBORNIK historii!
Co ty robisz na polskim forum??? Jedz do ruskich na wsjegda - toz to twoja 'kraina'
Bogu niech bedz dzieki ZES NA BANICJI - tam tez zdechniesz! AMEN
DURNIU - ZNOW NIE NA TEMAT PISZESZ!!
TRAGEDIA GENETYCZNEGO IMBECYLA
иди нахуй мерзавец
Są tak silne, że Tusk się boi prowokacji z ich strony.
Agencja Wywiadu zainwestowała pieniądze ze swojego funduszu operacyjnego w piramidę finansową Amber Gold.
Defraudacja wyszła na jaw przy okazji sprawdzania przez księgowego wydatków z funduszu operacyjnego. Okazało się wówczas, że zamiast plików banknotów w kasie leżą pocięte papiery, z daleka przypominające kupki prawdziwych pieniędzy. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył szef AW Maciej Hunia. Warszawska prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, nałożyła embargo informacyjne, tłumacząc, że postępowanie jest ściśle tajne.
Sprawę rozszerzono o nowy wątek – lokowanie pieniędzy polskich służb specjalnych w piramidzie finansowej Amber Gold, należącej do Marcina P. i jego żony Katarzyny.
Piramidy finansowe powstają przede wszystkim w krajach mocno skorumpowanych. Ostatnio piramidy w Europie powstawały min. w Albanii, Rumunii.
Rumuni czekali na cud gospodarczy. Rumunia była i jest państwem mocno skorumpowanym, co w tej historii jest nie bez znaczenia - tak jak w Albanii piramidy finansowe potrzebowały osłony politycznej i dawały świetnie zarobić politykom, policjantom i tajnym służbom wywodzącym się z dawnego systemu.
AMBER BAGNO TUSKA ZE SŁUŻBAMI SPECJALNYMI W TLE
Marcin P. był jedynie „słupem”. Bez wsparcia i specjalnej ochrony nie mógłby funkcjonować nawet miesiąc. Nie jest zaskoczeniem, że w związku z Amber Gold pojawiają się nazwiska czołowych działaczy Kongresu Liberalno-Demokratycznego, a także znanych gdańskich biznesmenów, w tym Mariusza Olecha, który – według znajdujących się w IPN dokumentów – w PRL zajmował się nielegalnym handlem złotem, wywożonym z Polski do RFN. Amber Gold jest pochodną tego, co działo się w latach 80. i 90. XX wieku, a mechanizm afery został stworzony przez ludzi, którzy teraz zajmują kluczowe stanowiska.
Z dokumentów wynika, że Mariusz Olech był chroniony przez gdańską prokuraturę, a jego interesy w RFN były nadzorowane przez Departament I MSW (wywiad cywilny PRL-u) i II zarząd Sztabu Generalnego (wywiad wojskowy PRL-u).
Mariusz Olech współfinansował niektóre przedsięwzięcia Kongresu Liberalno -Demokratycznego i być może PO; do dziś jest zaprzyjaźniony z wywodzącymi się z Gdańska czołowymi politykami Platformy Obywatelskiej.
CZAS UCIEKA - PIEKLO CZEKA ...ZA NIEUSTANNE PLUCIE NA FORUM.
chcemy znać prawdę:
---czyim słupem był Plichta?
---kto trzymał parasol ochronny nad Amber Gold?
---kto i ile tak wyprał skutecznie pieniędzy?
Tylko prawda Pana wyzwoli.
Tuskowi nalezy sie podwyzka a nie wiezienie.
Przeciez to byl tylko biedny prawnik.Jak to obluda.
Im większy King Kong, to więcej chce. Tusk zarabia prawidłowo, ale jak znam życie to jest to wynagrodzenie podstawowe bez różnych premii i obrywek . Polska raczej powinna się porównywać w kwestii wynagrodzeń z Rumunią i Bułgarią , czyli krajami podobnymi ekonomicznie, a nie najbogatszymi.