Kto zdobył najwięcej głosów kobiet, kogo poparła wieś, a kto cieszy się sympatią najmłodszych? SZCZEGÓŁY rankingu premierów
1 Beata Szydło (9,2 proc. wszystkich głosów), jak wynika z rankingu DGP, zdobyła 9,4 proc. głosów kobiet i 8,9 proc. mężczyzn. Najchętniej poparli ją ludzie w wieku 45-54 lata (12,3 proc) oraz najmłodsi wyborcy (11,3 proc.). Najmniej głosowało na nią ludzi w wieku 35-44 (3,5 proc.) oraz 25-34 (6,5 proc). Beatę Szydło najchętniej poparli mieszkańcy małych miast, w których mieszka do 20 tys. ludzi. Zdobyła tam 23 proc. głosów. Najmniej podoba się za to szefowa rządu mieszkańcom dużych i największych miast - tam mogła liczyć jedynie n poparcie rzędu 5,9 proc. Beatę Szydło najchętniej w rankingu DGP wybierali ludzie ze średnim wykształceniem (11,3 proc.) - zdobyła też więcej głosów od Donalda Tuska w grupie ludzi z wyższym wykształceniem (10,9 proc). Najmniej za to poparły ją osoby z wykształceniem zawodowym (12,6 proc.). Jak wynika z danych, premier mogła liczyć na poparcie 41,1 proc. wyborców PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem oraz na zaledwie 1,3 proc. wyborców Razem oraz 1,5 proc. wyborców PO
PAP / Stanisław Rozpdzik
2 Tadeusza Mazowieckiego (8,2 proc. głosów), jak wynika z rankingu premierów DGP, wybierały chętniej kobiety (8,4 proc.) niż mężczyźni (8,0 proc.). Głosowali na niego najchętniej ludzie starsi, powyżej 55 roku życia (14,6 proc.), a najmniej zdobył głosów wśród ludzi od 25 do 34 lat (1,5 proc.) Najchętniej Tadeusza Mazowieckiego poparli mieszkańcy miast powyżej 500 tys. ludzi (16,7 proc.) a najmniej chętnie ludzie zamieszkujący miasta do 20 tys. mieszkańców (3,7 proc.) Jeśli chodzi o rozkład poparcia względem wykształcenia, to Tadeusz Mazowiecki dostał 13,3 proc. głosów ludzi z wyższym wykształceniem, a zaledwie 1,5 proc. ludzi z podstawowym. Co ciekawa, najwięcej głosów były premier uzyskał wśród wyborców Partii Razem (17,2 proc), PS (14,5 proc) i Nowoczesnej (12,6 proc.) a najmniejsze wśród ludzi głosujących na PO (4,8 proc.)
PAP Archiwalny / Radek Pietruszka
3 Włodzimierz Cimoszewicz (5,4 proc. głosów) mógł - jak wynika z rankingu DGP - liczyć na głosy 8 proc. mężczyzn i 3,1 proc. kobiet. Najchętniej wskazywali go ludzie w wieku od 35-44 lat (10,5 proc.). Nie zagłosował za to na niego nikt z grupy od 18 do 24 lat. Cimoszewicz podobał się też najbardziej mieszkańcom wsi (7,6 proc. głosów) i średnich miast od 20 do 99 tys mieszkańców (5,9 proc.). Najmniej -2,7 proc. głosów zdobył w miastach do 20 tys. mieszkańców. Cimoszewicz zdobył najwięcej wśród ludzi z wykształceniem podstawowym (7,2 proc) a najmniej wśród ludzi z wykształceniem zawodowym (2,8 proc). Cimoszewicza najchętniej poparli w rankingu DGP wyborcy partii Razem (23,4 proc) oraz SLD (21,2 proc.). Najmniej chętnie głosowali na niego wyborcy PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem (0,5 proc.) oraz Kukiz'15 (0,6 proc.)
PAP Archiwalny / Ireneusz Sobieszczuk
4 Jerzego Buzka (4 proc. głosów) w rankingu DGP popierali chętniej mężczyźni (4,4 proc. głosów) niż kobiety (3,7 proc.). Co ciekawe, były premier zdobył najwięcej głosów najmłodszych wyborców - w grupie od 18 do 24 lat poparło go aż 9,9 proc. ludzi. Z kolei najmniejsze poparcie - 2,0 proc. - zdobył wśród ludzi od 25 do 34 lat. Jerzy Buzek był najchętniej popierany w rankingu DGP przez mieszkańców średnich miast (9,4 proc.), a najmniej przez obywateli dużych miast (2,2 proc.) Buzka poparło też 5 proc. ludzi z wyższym wykształceniem, 4,5 proc. z podstawowym, 2,9 proc. z zawodowym i 3,8 proc. ze średnim. Najchętniej na Buzka głosowali wyborcy Nowoczesnej (14,7 proc), a najmniej głosów zdobył wśród wyborców PO (1,8 proc.)
PAP Archiwalny / Tomasz Gzell
5 Jana Olszewskiego (4 proc. głosów) w rankingu DGP poparło 6,1 proc. mężczyzn i 2,1 proc kobiet. Najchętniej głosowali na niego ludzie od 45 do 54 lat (5,2 proc.) oraz powyżej 55 roku życia (5,3 proc.). Były premier najwięcej głosów zdobył w miastach powyżej 500 tys. ludzi (5,8 proc), a najmniej w miejscowościach do 20 tys. mieszkańców (2,0) proc. Najwięcej głosów w rankingu DGP dali Janowi Olszewskiemu wyborcy Kukiz'15 (17,6 proc.) oraz PSL (16,8 proc.). Nie zagłosowali na niego jednak ani wyborcy PiS ani PO czy SLD.
PAP Archiwalny / Paweł Kula
6 Także Leszek Miller zdobył więcej głosów mężczyzn (5,4 proc.) niż kobiet (2.0 proc.). Byłego szefa SLD najchętniej popierali ludzie w wieku od 35 do 44 lat (10,7 proc.) a najmniej głosów zdobył wśród najstarszych wyborców - poparło go zaledwie 1 proc ludzi w wieku od 45 do 54 i 1,5 proc. w wieku powyżej 55 lat. Leszek Miller najwięcej głosów w rankingu dostał od mieszkańców wsi (4,9 proc), a najmniej dostał w dużych miastach (1 proc.) i w miastach powyżej 500 tys. ludzi (1,9 proc.). Na Millera najchętniej głosowali ludzie z wykształceniem podstawowym (6,9 proc.) a najmniej głosów dostał wśród ludzi z wykształceniem średnim (2,2 proc.) i wyższym (2,3 proc.). Najwięcej głosów dostał też wśród wyborców Razem (13 proc.) a najmniej wśród wyborców Nowoczesnej (1,6 proc.). Także wyborcy SLD nie należą do fanów byłego premiera - w rankingu premierów poparło go zaledwie 5,8 proc. sympatyków lewicy.
PAP Archiwalny / Paweł Supernak
7 Ewę Kopacz (3,5 proc. wszystkich głosów) poparł w rankingu DGP zaledwie 1 proc mężczyzn i 5,8 proc. kobiet. Najchętniej zagłosowali na nią ludzie w wieku od 35 do 44 lat. Za to najmniej głosów zdobyła zarówno wśród najstarszych wyborców (1,2 proc) oraz wśród najmłodszych (1,7 proc.).
PAP Archiwalny / Jacek Turczyk
8 Kazimierz Marcinkiewicz (3,3 proc. wszystkich głosów) także dostał więcej głosów kobiet (3,2 proc) niż mężczyzn (1,3 proc.). Także jak w przypadku Ewy Kopacz najmniej chętnie głosowali na niego najmłodsi wyborcy (1,2 proc) oraz najstarsi (1,5 proc).
PAP Archiwalny / Paweł Supernak
9 Jarosław Kaczyński (2,3 proc. ludzi głosujących w sondzie) większe poparcie zdobył wśród pań (3,2 proc) niż wśród panów (1,3 proc). Najchętniej głosowali na niego najmłodsi wyborcy (3,4 proc). a najmniej chętnie ludzie w wieku 35-44 (1,2 proc.). W rankigu najlepszych premierów najchętniej głosowali na niego wyborcy z dużych miast (4,4 proc.) a najmniej ci, którzy mieszkają w miastach do 20 tys. ludzi (1,6 proc.) Co ciekawe, na Kaczyńskiego zagłosowało jedynie 7,2 proc. wyborców PiS. Nie głosowali na niego jednak ani wyborcy PO, PSL czy Nowoczesnej oraz partii Razem.
PAP / Jacek Bednarczyk
10 Marka Belkę (1,7 proc. głosów biorących udział w sondzie) poparli głównie mężczyźni (2,4 proc) - głosował na niego zaledwie 1 proc. kobiet. Jedyną grupą wiekową, wśród której przekroczył 2 proc. poparcia są ludzie w wieku od 25 do 34 lat. Co ciekawe, na byłego premiera i prezesa NBP najchętniej głosowali ludzie z najmniejszych miast (3,1 proc) a najmniejsze poparcie zdobył w dużych miastach (0,7 proc.). Na Belkę nie zagłosował też nikt z wykształceniem podstawowym ani też żaden wyborca partii KORWiN.
PAP Archiwalny / Tomasz Gzell
11 Józef Oleksy, który zdobył 1,2 proc. głosów, największe poparcie dostał od ludzi w wieku od 25 do 34 lat (2,9 proc). Natomiast nie zagłosował na niego nikt w wieku od 35 do 44 lat. Podobnie, jak nie poparł go nikt mieszkający w mieście do 20 tys. mieszkańców oraz z wykształceniem podstawowym.
PAP Archiwalny / Wojciech Pacewicz
12 Waldemara Pawlaka poparło 1,1 proc. biorących udział w rankingu premierów DGP.
PAP Archiwalny / Rafał Guz
13 Hannę Suchocką poparło 0,6 proc. w rankingu DGP. Nie zagłosował na nią nikt z najmłodszych wyborców.
PAP Archiwalny / Radek Pietruszka
14 Jana Krzysztofa Bieleckiego także poparło 0,6 proc. uczestników badania. Przy czym nie dostał głosów ani ludzi w wieku od 25 do 4 lat, ani najstarszych wyborców. Nie zdobył też głosów ani ludzi z wyższym ani z podstawowym wykształceniem.
PAP Archiwalny / Dominik Kulaszewicz
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję