Zanim jednak Jackiewicz opowiedział, co dla niego będzie najważniejsze jeśli zostanie prezydentem, najpierw zarzucił "gigantomanię" i "przerost formy nad treścią" Rafałowi Dutkiewiczowi, prezydentowi Wrocławia od dwóch kadencji, ubiegającemu się o trzecią.

Reklama

Posłowi PiS chodziło o, jak podkreślał, wybudowanie w mieście "aquaparku za kilkaset mln zł", budowę "największej sali koncertowej za 400 mln zł" i "najdroższego w Polsce stadionu, który powstaje na Euro 2012 za miliard".

"Nikt natomiast nie mówi, że Wrocław jest jednym z najbardziej zadłużonych miast w Polsce, obok Warszawy. Zadłużenie wynosi 1 mld 800 mln" - mówił Jackiewicz.

Według posła PiS, Wrocław potrzebuje gospodarza, którego martwią codzienne problemy wrocławian. "Wrocławianom potrzebny jest gospodarz, który nie marzy o własnych ambicjach, planach, lecz o tych najbardziej potrzebujących" - mówił kandydat na prezydenta.

Reklama

Na koniec przemówienia dodał, że składa zobowiązanie, iż jako prezydent Wrocławia, zerwie raz na zawsze z "praktyką dzielenia Wrocławia na Wrocław A i B", "budowania dzielnic szczęśliwości oraz beznadziei i biedy". "Przyrzekam i ręczę swoim honorem, wiedzą i umiejętnościami, że Wrocław będzie dla mnie najważniejszy, bo wrocławianie są najważniejsi" - mówił Jackiewicz.

Wcześniej do zgromadzonych w sali NOT-u przemówił Jacek Świat, mąż tragicznie zmarłej w katastrofie smoleńskiej posłanki PiS Aleksandry Natalli-Świat. Świat nie jest członkiem PiS.



Reklama

"Pamiętacie, kiedyś mówiło się, że jesteśmy przeciwko układom. Tak zwany +salon+ to wyśmiewał, mówił, że PiS to tropiciele wyimaginowanych układów. Dziś ten sam salon mówi, że PiS to partia antysystemowa. Co to znaczy? Łamiemy prawo, chcemy obalić demokrację, chcemy wystąpić z NATO? Nie. Tu chodzi o realny system polityczny III RP. A więc jednak istnieje, tyle, że nie układ, tylko system" - mówił Świat.

Według niego, chodzi o system, w którym "opozycja spychana jest na margines, gdzie pacyfikuje się niezależne media, gdzie rozkręcono cały przemysł nienawiści wobec ludzi inaczej myślących, gdzie dominuje kolesiostwo, korupcja, sitwy".

"Przeciw takiemu systemowi jest właśnie PiS" - mówił Świat. Dodał, że wybory samorządowe to dobry moment, aby pokazać systemowi "żółtą kartkę", a podczas wyborów parlamentarnych nawet "czerwoną kartkę". "Trzeba pogonić te sitwy, tych kolesi" - mówił Świat.

Na zakończenie przemówienia, wspominając żonę, powiedział, że "ci którzy nie potrafili upilnować prezydenckiego samolotu, z pewnością nie poradzą sobie z bezpieczeństwem na drodze powiatowej 388"; sala nagradzała go gromkimi brawami.

Podczas konwencji głos zabrał również poseł PiS Adam Hofman, który powołując się na sondaże przedwyborcze, gratulował Jackiewiczowi dobrego wyniku na półmetku. Z sondażu Gfk Polonia wynika, że we Wrocławiu 66-procentowym poparciem cieszy się Dutkiewicz, Jackiewicz uzyskał 13 proc. głosów, a poseł PO Sławomir Piechota - 6 proc.