O 7.15 w kaplicy sejmowej odbyła się msza w intencji ofiar. Potem przedstawiciele Prezydium Sejmu - marszałek Ewa Kopacz oraz wicemarszałkowie Wanda Nowicka i Jerzy Wenderlich złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą 18 parlamentarzystów, którzy zgnęli 10 kwietnia 2010 roku. Hołd oddano też byłemu marszałkowi Sejmu Maciejowi Płażyńskiemu

Reklama

Nie było tam również przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski oraz PSL-u.

"Martyrologia rulez. Refleksji brak. Typowe" - napisał Biedroń.

Parafrazując Marysię Peszek: "Męczy mnie Smoleńsk, wisi mi krzyż. Boli mnie głowa, totalny niż". Martyrologia rulez. Refleksji brak. Typowe.

— Robert Biedron (@RobertBiedron) 10 kwietnia 2013