24-letni napastnik ostatnie trafienie w drużynie narodowej zanotował 9 września 2009 roku w spotkaniu eliminacji MŚ z Chorwacją (5:1).
Rooney jest jednym z najbardziej krytykowanych angielskich piłkarzy za postawę w MŚ. kadra "Trzech Lwów" zremisowała dotąd w RPA oba spotkania: z USA 1:1 i Algierią 0:0.
Gazeta "Daily Telegraph" zwróciła w sobotę uwagę, że kłopoty Rooneya zaczęły się od kontuzji kostki w meczu z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Wydawało się, że będzie długo pauzował, a on wrócił już za tydzień na rewanż, w którym doznał kolejnego urazu.
"Fizycznie szybko wrócił do formy, ale kontuzja sprawiła, że podświadomie zaczął się bać wyeliminowania z mundialu. To zachwiało pewność w jego grze i do tej pory jej nie odzyskał" - ocenił były piłkarz i trener reprezentacji Anglii Kevin Keegan.
"Do optymalnej dyspozycji brakuje mu 10-15 procent. Niewiele, ale on zdaje sobie z tego sprawę i ta świadomość go drażni, frustruje. A nerwowy Rooney może tylko osłabić drużynę, jak cztery lata temu, gdy został ukarany czerwoną kartkę w meczu ćwierćfinałowym MŚ z Portugalią w Gelsenkirchen" - dodał.
Angielscy komentatorzy zwracają również uwagę, że w Manchesterze Utd. cała drużyna na niego pracuje. "Być może Aaron Lennon czy Emile Heskey nie potrafią odczytać jego intencji tak dobrze, jak Ryan Giggs, Paul Scholes czy Nani. Poza tym w klubie Rooney ma więcej swobody, a u Fabio Capello jest jednym z 11 ogniw drużyny" - zauważył komentator "Daily Telegraph".