Hodowcy, którzy nie mogą sprzedać swoich produktów, szacują straty na 120 mln dolarów (360 mln złotych). Rosja i Japonia wprowadziły właśnie zakaz importu ptactwa z Wielkiej Brytanii.
Z farmy Bernard Matthews Foods, którą zaatakował wirus ptasiej grypy, wyjechał ostatni tir wyładowany kilkudziesięcioma tysiącami zabitych indyków. Te zarżnięto, by choroba się nie rozprzestrzeniła. W sumie wybito już całe 160-tysięczne stado.
Wokół miejsca wyznaczono 10-kilometrową strefę bezpieczeństwa. Dziennikarzom nawet nie pozwolono zbliżyć się do fermy. W innych gospodarstwach rolnicy także poustawiali znaki z zakazami wjazdu.
Na farmie BMF chorobę wykryto w ubiegłym tygodniu. Władze już wiedzą, że to ta sama odmiana wirusa, co odkryta w styczniu w gospodarstwie na Węgrzech. Już około 50 krajów zanotowało u siebie przypadki ptasiej grypy. Choroba zabiła 165 osób.