David Hicks ma 31 lat. Kilka lat temu przeszedł na islam. Do obozu w amerykańskiej bazie na Kubie trafił z Afganistanu, gdzie walczył ramię w ramię z talibami i Al-Kaidą z siłami koalicji. Należy do niej również jego ojczyzna - Australia. Ale to nie przeszkadzało pomagać mu tym, którzy chcieli zabijać jego rodaków.

Jego sprawa była pierwsza przed zmienionymi specjalnymi trybunałami wojskowymi. Ich reformę wymusiło orzeczenie Sądu Najwyższego USA z 2006 roku, który stwierdził, iż Pentagon postępuje z przetrzymywanymi w Guantanamo w sposób sprzeczny z konstytucją. Kongres musiał uchwalić ustawę, która sprecyzowała sposób postępowania z zatrzymanymi podejrzanymi o terroryzm.

W Guantanamo jest 385 więźniów. Jednak prawo do procesu przed specjalnym trybunałem ma tylko ok. 80 z nich. Niektórym grozi kara śmierci.