Ponad 800 umundurowanych rosłych mężczyzn odprowadza najbardziej zagrożone przemocą dzieci z domu do szkoły i ze szkoły do domu. Nie wchodzą na teren szkoły, na podopiecznych czekają przed wejściem. Podejście władz jest jednak bardziej kompleksowe i nie skupia się wyłącznie na wykorzystywaniu ochroniarzy.

Programowi "Strażnicy Młodych" towarzyszy wsparcie psychologów, którzy doradzają młodym ludziom, jak unikać kłopotów. Odpowiednie szkolenie przechodzą także nauczyciele.

Reklama