Czy to wystarczy, by skłonić polityków obradujących na klimatycznej konferencji ONZ w Cancun do porozumienia w sprawie emisji gazów cieplarnianych? Raczej nie. Jak stwierdził po wizycie na Grenlandii amerykański kongresmen John Shimkus, który będzie przyszłym szefem komisji Izby Reprezentantów ds. zużycia energii: „Nie ulega wątpliwości, że śniegi Północy topnieją przez działalność człowieka i poziom mórz gwałtownie się podnosi”. Zaraz jednak dodał: „Bóg zapowiedział, że potopu już nie będzie”.
Obrzeża Starego Kontynetu przeżywają drugie lato. Nie dość, że prawie 30 stopni pokazuje słupek rtęci na Cyprze, to upał zaskoczył też mieszkańców mroźnej zwykle Grenlandii, gdzie ostatnio było prawie 17 stopni na plusie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama