Istotą propozycji jest scalenie w jedną organizację Policji Federalnej (Bundespolizei) oraz Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), którego głównym zadaniem jest koordynacja działań policji kryminalnej na szczeblu landów i federacji oraz międzynarodowa wymiana informacji.

Reklama

"Pomysł, by z policji federalnych uczynić policję federacji uważam za przekonujący, wart rozważenia i podjęcia nad nim dalszej pracy" - powiedział na konferencji prasowej w Berlinie minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. Według ministra realizacja reformy byłaby logiczną, późną konsekwencją zjednoczenia Niemiec.

Przewodniczący komisji ekspertów Eckart Wertherbach zastrzegł, że reorganizacja nie doprowadzi do stworzenia "niemieckiego FBI", czyli struktury na wzór amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego. Jak zaznaczył, konstytucja niemiecka zapewnia podział zadań pomiędzy policję federalną a policje poszczególnych krajów związkowych Niemiec.

"Nie chciałbym utworzenia niemieckiego FBI (...) Amerykańskie FBI może z własnej inicjatywy przejmować zadania od policji lokalnej. To nie byłoby dopuszczalne na gruncie niemieckiej konstytucji" - zaznaczył z kolei de Maiziere.

Według szefa resortu spraw wewnętrznych reforma powinna zostać przeprowadzona jeszcze w obecnej kadencji parlamentu, czyli do jesieni 2013 roku. W niemieckim MSW powołana zostania grupa robocza ds. reformy policji. Wiosną powinna zapaść wstępna decyzja rządu dotycząca kierunków reformy, a następnie rozpoczną się prace nad konkretnymi projektami ustaw.

Utworzony w 1951 roku BKA podlega MSW. Ma kompetencje w zakresie zwalczania terroryzmu międzynarodowego, handlu narkotykami i bronią oraz prania brudnych pieniędzy. Z kolei zadaniem Policji Federalnej (Bundespolizei), która ma ok. 30 tysięcy funkcjonariuszy, jest obserwacja granic, ochrona bezpieczeństwa całości infrastruktury kolejowej wraz z dworcami kolejowymi, a także ochrona lotnictwa cywilnego.

Szesnaście niemieckich krajów związkowych utrzymuje własne policje i samodzielnie reguluje ich strukturę i kompetencje.