Jak poinformował we wtorek uniwersytet, cztery ule skradziono z Centrum Neurologii. Zawierały one kilka tysięcy pszczół z gatunku środkowoeuropejskich (apis mellifera mellifera).
Policja powiadomiła, że 8 maja w okolicach uczelni kręcili się dwaj mężczyźni, widziano także białą furgonetkę.
"Nie ma wątpliwości, że złodziej miał zamiar przeszkodzić naszym badaniom" - powiedział szef projektu Chris Connoly, który powiadomił policję o zniknięciu pszczół.
Według niego, pszczoły zostały skradzione w celu rozmnożenia albo sprzedania hodowcy przez profesjonalistę, który wie, jak się z nimi obchodzić. Jak wyjaśnił Connoly, pszczoły są unikatowe, dlatego łatwo je będzie rozpoznać, jeżeli zostaną sprzedane.