"Sądzę, że poznamy je pod koniec czerwca" - oświadczył Mariani w rozmowie z radiem France Info.
Czarne skrzynki wydobyto z dna Atlantyku na początku maja br., a w poniedziałek stwierdzono, że można odczytać zapisane na nich dane. Ich zapisy zostały już częściowo zbadane.
Od tamtej pory niektóre media zaczęły spekulować na temat odpowiedzialności za katastrofę, co według AFP ilustruje presje wokół tej sprawy.
W katastrofie, do której doszło 1 czerwca 2009 roku zginęło 228 pasażerów. Dotychczas najwięcej zwolenników miała hipoteza, według której katastrofę spowodowało zatkanie ciśnieniowego wskaźnika prędkości lotu (tzw. rurki Pitota) przez osadzający się lód. Oczekuje się, że zapisy czarnych skrzynek pomogą w ustaleniu przyczyn tragedii.