"Andrzej Lepper nie bał się szczerze mówić prawdy i za swoją obywatelską postawę niejednokrotnie padał ofiarą krytyki ze strony oponentów politycznych" - głosi oświadczenie. Łukaszenka zapewnił w nim, że Białoruś będzie "pamiętać i doceniać" wkład Leppera w rozwój stosunków między oboma krajami.

Reklama

BiełTA, informując o kondolencjach, nazywa szefa Samoobrony "znanym obrońcą praw człowieka".

Były wicepremier rządu PiS-LPR-Samoobrona został znaleziony martwy w piątek w warszawskiej siedzibie partii. Na miejscu nie znaleziono listu pożegnalnego. Niektórzy byli współpracownicy Leppera nie wierzą w samobójstwo. Prokuratura w Warszawie poinformowała w poniedziałek, że podczas sekcji zwłok Leppera nie stwierdzono obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich; toczy się śledztwo.