Jak oświadczył dowodzący powstańczą brygadą trypolitańską pułkownik Al-Mahdi Al-Haragi, Chamis został ciężko ranny w starciach w pobliżu Bani Walid i Tarhoni, 60 kilometrów na południe od Trypolisu. Zabrano go do szpitala, ale wskutek doznanych obrażeń zmarł i został pochowany w pobliżu. Al-Haragi nie podał, kiedy się to stało.
Według cytowanych przez telewizję Sky powstańców, w opancerzony samochód Toyota Land Cruiser, którym jechał Chamis, uderzył pocisk rakietowy, wystrzelony prawdopodobnie przez NATO-wski śmigłowiec bojowy Apache.
Jak poinformował obecny w rejonie zdarzenia korespondent Sky Stuart Ramsay, śmierć Chamisa potwierdził człowiek podający się za jego ochroniarza. Po trafieniu samochód spłonął, a płomienie ogarnęły także okoliczne drzewa.Wcześniej włoska agencja Ansa podała pochodzącą z libijskich źródeł dyplomatycznych informację, że w Bani Walid przebywa Muammar Kadafi.