W środę w Atenach nie jeździły autobusy, metro, taksówki i tramwaje. Strajkowali również pracownicy skarbówki i urzędów celnych. Przed ministerstwem finansów przeciwko zmniejszeniu emerytur i zwiększeniu podatków demonstrowało około 350 osób - podaje agencja Associated Press. We wtorek wieczorem grecka telewizja państwowa NET poinformowała, powołując się na źródła rządowe, że misja tzw. trojki, czyli eksperci Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego, wznowi pracę w Atenach w czwartek.

Reklama

Trojka dokonuje oceny sytuacji Grecji i od jej opinii zależy, czy Ateny otrzymają kolejną transzę pomocy finansowej w wysokości 8 miliardów euro. Pieniądze te są pilnie potrzebne, aby Grecja uniknęła bankructwa. Eksperci wyjechali na początku miesiąca z Aten ze względu na brak postępów ze strony rządu greckiego w realizacji zobowiązań zmniejszenia deficytu budżetowego.