Nazwy mediów, które zostały uznane za "zagranicznych agentów", resort opublikował w komunikacie wydanym we wtorek. Są to te same redakcje, które wcześniej otrzymały ostrzeżenia z ministerstwa o możliwości nałożenia na nie restrykcji przewidzianych przez nowe rosyjskie przepisy o mediach - "zagranicznych agentach".

Reklama

Prócz Głosu Ameryki i rosyjskiej redakcji Radia Wolna Europa/Radia Swoboda są to: wspólny projekt obu rozgłośni o nazwie Faktograf, którego celem jest weryfikowanie oficjalnych oświadczeń urzędników, dostępny w internecie kanał telewizyjny "Nastojaszczeje Wriemja" (ang. nazwa Current Time), baszkirsko-tatarski serwis Radia Swoboda - AzatliqRadiosi, serwis regionalny Idel.Realii, koncentrujący się na regionie Powołża oraz trzy inne serwisy regionalne: Sybir.Realii, Kavkaz.Realii, Krym.Realii.

Do mediów tych stosować się będą analogiczne zasady do obowiązujących wobec organizacji pozarządowych uznanych za "pełniące funkcje zagranicznego agenta". Będą musiały one składać w ministerstwie sprawiedliwości szczegółowe raporty ze swej działalności i opatrywać swoje materiały informacją, iż mają status "zagranicznego agenta".

Obie izby parlamentu Rosji, Duma Państwowa i Rada Federacji planują ponadto zabronić mediom "zagranicznym agentom" dostępu do parlamentu. Ma być to odpowiedź na pozbawienie rosyjskiej telewizji RT akredytacji w Kongresie USA.

Prezydent Rosji Władimir Putin rozszerzył pełnomocnictwa ministerstwa sprawiedliwości, nadając mu prawo do sporządzania wykazu mediów, które uznane zostaną za "zagranicznych agentów". Dekret w tej sprawie został opublikowany w poniedziałek. Ministerstwo sprawiedliwości zgodnie z dekretem ustala, w jaki sposób do mediów uznanych za "zagranicznych agentów" stosowane będą uchwalone przed kilkoma laty przepisy ustawy o organizacjach pozarządowych "pełniących funkcje zagranicznego agenta".