Inspirując się fabułą nominowanego do Oscara w siedmiu kategoriach filmu "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri", działacze organizacji obywatelskiej Avaaz ustawili przed biurem senatora trzy mobilne billboardy, na których napisano: "Zarżnięci w szkole", "I wciąż brak kontroli broni?" oraz "Jak to, Marco Rubio?".
Billboardy odnoszą się do tragedii z 14 lutego w liceum w Parkland, gdzie 19-letni Nicolas Cruz otworzył ogień do znajdujących się na terenie szkoły uczniów, powodując śmierć 17 osób.
Komentując to zdarzenie, senator Marco Rubio powiedział, że zaostrzenie prawa do posiadania broni palnej nie zapobiegłoby tragedii. Rubio otrzymał 3,3 mln dolarów wsparcia na rzecz swojej kampanii wyborczej od Narodowego Stowarzyszenia Strzeleckiego (National Rifle Association, NRA), które działa na rzecz propagowania prawa do posiadania broni palnej.
W filmie Martina McDonagha, w którym główną rolę gra Frances McDormand, prowokacyjne hasła na billboardach umieszcza zrozpaczona matka, która nie może się pogodzić z niemocą wymiaru sprawiedliwości w pochwyceniu gwałciciela i mordercy jej córki.
- Widziałam ten film dzień przed strzelaniną, (...) opowiada o człowieczeństwie, o tym jak jedna osoba próbuje zwrócić uwagę drugiej - powiedziała "Daily News" liderka Avaaz Emma Ruby-Sachs.
- Po prostu skopiowaliśmy pomysł z filmu i to była nasza inspiracja. Chodzi o to, że szkoła nie powinna być miejscem, gdzie się umiera - dodała.
- Celem aktywistów Avaazu jest wprowadzenie "jakiegokolwiek ograniczenia", chociażby zdelegalizowania karabinu AR-15 - zaznaczyła Ruby-Sachs.
Biuro senatora nie odniosło się na razie do sprawy.