Uchwała została przyjęta większością 210 głosów. Wynik głosowania był zgodny z przewidywaniami analityków, którzy wskazywali na wysokie prawdopodobieństwo odrzucenia Brexitu bez umowy. W przemówieniu po głosowaniach przywódca Partii Pracy Jeremy Corbyn po raz kolejny wyraził swoje poparcie dla organizacji drugiego referendum.

Reklama

Rządowy wniosek zakłada, że rząd wniesie do UE o przesunięcie daty Brexitu do 30 czerwca, jeśli umowa ws. Brexitu zostanie zawarta do 20 marca. Jeśli parlament po raz trzeci odrzuci umowę wynegocjowaną przez rząd, to premier May będzie wnosić o dłuższe przesunięcie w czasie daty wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Tekst uchwały nie jest wiążący prawnie.

May chce w ten sposób wywrzeć presję na eurosceptycznych posłów Partii Konserwatywnej, twierdząc, że zagłosowanie przeciwko umowie po raz kolejny będzie oznaczać przedłużenie Brexitu o wiele miesięcy, a także konieczność wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Przed głosowaniem nad uchwałą o wydłużeniu okresu wyjścia z UE Izba Gmin głosowała nad poprawkami do uchwały:

- Brytyjska Izba Gmin odrzuciła wniosek o zorganizowanie drugiego referendum, zgłoszony przez Sarah Wollaston z Independent Group (wcześnie Partia Konserwatywna). Uchwała zakładała też wydłużenie okresu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, by zorganizować referendum. 85 posłów było za przyjęciem poprawki, a 334 przeciw.

- Posłowie odrzucili stosunkiem głosów 314 do 312 wniosek wniesiony przez Hilary’ego Benna z Partii Pracy oraz podpisany przez wielu posłów z różnych ugrupowań, który miał odebrać premier May możliwość ustalania harmonogramu ws. następnych kroków dotyczących Brexitu. Wniosek miał za to umożliwić Izbie Gmin znalezienie rozwiązania, które miałoby poparcie większości parlamentarnej przez zorganizowanie debaty nad kolejnymi krokami ws. Brexitu w środę, 20 marca.

- Parlament odrzucił poprawkę przewodniczącego Partii Pracy Jeremy’ego Corbyna, który wnosił o „czas na wypracowanie rozwiązania, które znajdzie poparcie w Izbie Gmin”, odrzucając umowę premier May i Brexit bez umowy. Za wnioskiem głosowało 302 posłów, przeciw było 318.

Rzecznik premier Theresy May James Slack zapowiedział w czwartek, że premier Wielkiej Brytanii po raz trzeci podda pod głosowanie umowę ws. Brexitu. Rzecznik labourzystów ds. Brexitu Keir Starmer nazwał tę zapowiedź „desperacką”.

Reklama

Rzecznik UE powiedział, że liderzy Wspólnoty rozważą prośbę ze strony Brytyjczyków. Media spekulują, że państwa UE zgodzą się na przesunięcie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.

W środę brytyjski parlament zagłosował za uchwałą wyrażającą polityczny sprzeciw wobec bezumownego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W wieczornej serii kluczowych głosowań posłowie do Izby Gmin dwukrotnie zagłosowali przeciwko rządowi Theresy May, po raz kolejny wymuszając na premier zmianę obranej taktyki w sprawie Brexitu. We wtorek wieczorem brytyjska Izba Gmin odrzuciła po raz drugi umowę ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, którą wynegocjował rząd premier Theresy May.

Jeśli UE nie zgodzi się na przesunięcie terminu Brexitu oraz gdy do 29 marca nie zostanie podpisane porozumienie ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, Londyn najprawdopodobniej opuści UE bez umowy. Według nadal obowiązujących ustaleń, Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską o północy z 29 na 30 marca.

Kurs funta po głosowaniach umacnia się wobec dolara o 0,11 proc. do 1,3236.