W poniedziałek rano na całym świecie od wybuchu epidemii było prawie 1,3 mln zarejestrowanych zakażeń, z tego ponad 940 tys. infekcji aktywnych. Odnotowano ponad 266 tys. wyzdrowień oraz ponad 70 tys. zgonów. Najwięcej infekcji jest w USA (ponad 340 tys.) oraz Hiszpanii (132 tys.), Włoszech (130 tys.), Niemczech (ponad 100 tys.) i Francji (ponad 93 tys.).

Reklama

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że w Europie Zachodniej jest nadzieja na poprawę sytuacji epidemiologicznej. Liczba nowych zakażeń i zgonów przestaje rosnąć lub nawet się nieco zmniejsza w najbardziej dotkniętych epidemią krajach tego regionu.

We Włoszech w niedzielę 5 kwietnia było najmniej zakażeń (4316) i zgonów (525) od 19 marca. Szef Instituto Superiore di Sanita prof. Silvio Brusaferro powiedział, że krzywa epidemiologiczna osiągnęła "plateau" (płaski obszar przebiegu krzywej - PAP) i zaczyna opadać. Jeśli to się potwierdzi, możemy zacząć myśleć o drugiej fazie i zmniejszaniu się zasięgu epidemii – powiedział specjalista cytowany przez Reutersa.

Specjaliści włoscy podkreślą jednak, że nie można jeszcze poluzować izolacji i dystansu społecznego. Nie łamcie zakazów, pozostańcie w domu – zaapelował Angelo Borelli, szef włoskiej obrony cywilnej. Jego zdaniem kolejnym etapem będzie przygotowanie się społeczeństwa do życia z wirusem. Namawia też do używania masek ochronnych w miejscach publicznych.

Sytuacja epidemiologiczna poprawia się również w Hiszpanii. W niedzielę 5 kwietnia było tam 5478 nowych zakażeń i 694 zgony. To mniej niż 4 kwietnia (6969 zakażeń i 749 zgonów) czy 3 kwietnia (odpowiednio 7134 oraz 850). Więcej przypadków, zarówno infekcji jak zgonów, było w całym minionym tygodniu.

We Francji minionej doby spadła liczba zgonów, jak też przyjęć na oddziały intensywnej terapii, co świadczy, że mniej jest ostatnio najbardziej ciężkich przypadków Covid-19, zagrażających życiu pacjentów. Według francuskiego ministerstwa zdrowia, w niedzielę 5 kwietnia zmarło 357 chorych zakażonych koronawirusem, podczas gdy 4 kwietnia było 442 przypadków śmiertelnych. W szpitalach francuskich zmarło dotąd prawie 5,9 tys. osób, a w domach opieki prawie 2,2 tys.

W Niemczech po kilku dniach wzrostu od 1 do 3 kwietnia, kiedy dziennie było ponad 6 tys. nowych zakażeń, liczba nowych przypadków spadła. 4 kwietnia zarejestrowano 4933 nowych infekcji i 169 zgonów, a w niedzielę 5 kwietnia – odpowiednio 4031 i 140.