1 maja władze w Czerkasach poluzowały związane z Covid-19 ograniczenia, podczas gdy rząd w Kijowie zapowiedział możliwość ich łagodzenia po 11 maja. W mieście pozwolono m.in. na otwarcie parków, ogródków restauracyjnych, różnego rodzaju sklepów, salonów fryzjerskich i kosmetycznych.

Reklama

Panie merze miasta Czerkasy, pogrywa sobie pan! Proszę przestać narażać na ryzyko zdrowie i życie ludzi z powodu rozgrywek politycznych! Reakcja będzie ostra! - napisał na Twitterze szef MSW Ukrainy. Z kolei minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow ocenił, że konsekwencje decyzji władz w Czerkasach mogą być "katastrofalne" i potępił takie działania.

Jak pisze agencja Interfax-Ukraina, prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że władze miejskie w Czerkasach powinny ponieść odpowiedzialność za decyzję o osłabieniu restrykcji przed terminem wyznaczonym przez państwo.

Czerkasy będą stawiać opór. Proszę pamiętać, Czerkasy to wolne kozackie miasto i jeśli trzeba będzie zjednoczyć Ukrainę, zjednoczymy Ukrainę. Proszę pamiętać, nikt w życiu nie pokonał Czerkas - oświadczył Bondarenko w nagraniu zamieszczonym na Facebooku. Odniósł się tym samym do filmu "Czerkasy", opowiadającego historię oporu wobec szturmu rosyjskich żołnierzy na ostatni okręt marynarki wojennej Ukrainy na okupowanym przez Federację Rosyjską Krymie - trałowiec "Czerkasy”.

W związku z decyzją czerkaskich władz wszczęto dochodzenie; w piątek mer opublikował zdjęcie wezwania na przesłuchanie.

W obwodzie czerkaskim wykryto dotychczas 304 przypadki zakażenia koronawirusem; zmarło 9 osób.