Prezydent Donald Trump jest policjantem numer jeden w tym kraju, on powinien nas chronić a tymczasem grozi strzelaniem i nasyła wojsko. Zdradził swój naród - powiedziała dziennikarzowi RMF FM młoda Afroamerykanka, mieszkanka waszyngtońskich przedmieść.
Ludzie skandują, domagają się dymisji Trumpa. Jak podaje RMF FM, wobec prezydenta używają często wulgaryzmów.
Protestujący mają żal, że do pokojowo nastawionych ludzi użyto gazu i kul gumowych.
Na miejscu protestów, w okolicach Białego domu, pojawiła się senator Elizabeth Warren, którą dziennikarz RMF FM pytał o protesty i prezydenta Trumpa.
Ludzie mają prawo protestować pokojowo. A prezydent Trump jest rasistą. Nigdy nie powinien zostać prezydentem – odpowiedziała. Dodała również, że wybory prezydenckie, które odbędą się na jesieni wygra Joe Biden.
Policjant oskarżony o zabójstwo w Minneapolis George'a Floyda został w piątek aresztowany. Śmierć tego Afroamerykanina spowodowała gwałtowne protesty w Minneapolis. Rozszerzają się one na kolejne miasta w USA.