Francuska telewizja informacyjna France 24 podaje, powołując się na Godesta, że Belmondo było ostatnio wyczerpany, zmarł nieoczekiwanie, ale spokojnie.
Filmem, który przyniósł mu sławę i stanowił przełom w jego karierze, był "Do utraty tchu" w reżyserii Jean-Luca Godarda, z który nakręcił kolejny słynny obraz Nowej Fali "Szalony Piotruś".
Macron: Francja straciła "narodowy skarb"
Prezydent Emmanuel Macron powiedział, że wraz ze śmiercią Belmondo Francja straciła "narodowy skarb (...) wspaniałego bohatera, znajomą postać i (...) magika słów". W 2019 roku Macron nagrodził aktora orderem Legii Honorowej.
Zadebiutował rolami teatralnymi, w filmie początkowo grał zarówno w ambitnych, autorskich obrazach reżyserów Nowej Fali, jak i w produkcjach komercyjnych.
W latach 60. występował głównie w komediach i filmach akcji, w których nie zastępowali go kaskaderzy. Krytycy oceniali, że koncentrując się takich rolach, marnuje wielki talent aktorski, ale on sam odrzucał te zarzuty, a kasowe filmy przyniosły mu wielką popularność.
- Gdy aktor odnosi sukcesy, ludzie odwracają się od niego i mówią, że obrał łatwą drogę (...). Ale gdyby wypełnianie sal kinowych było łatwe, świat filmu miałby się znacznie lepiej. Nie sądzę, że pozostałbym tak długo popularny, gdybym grał role tandetne - powiedział kiedyś Belmondo, komentując uwagi krytyków.
Grał z wielkimi gwiazdami, jak Jean Gabin, Alain Delon, Claudia Cardinale czy Sophia Loren, i występował w filmach najlepszych reżyserów - Godarda, Francois Truffaut, Jeana Renoire'a, Claude'a Leloucha, Alaina Resnais, Petera Brooka czy Francisa Hustera.
W popularnych filmach, m.in. "Borsalino", towarzyszył mu często inny wielki francuski gwiazdor Alain Delon. Przez wiele lat Belmondo, Delon i Jean-Louis de Funes byli najbardziej kasowymi aktorami Francji.
W latach 80. i 90. powrócił do ról teatralnych. Na wiele lat porzucił też kino, ale w 2008 roku powrócił do pracy w filmie, występując w obrazie Hustera "Un homme et son chien" (Człowiek i jego pies).
Został m.in. nagrodzony Złotym Lwem na Festiwalu w Wenecji i Honorową Złotą Palmą w Cannes za całokształt filmowej kariery, nakręcił ponad 80 filmów.
Znany termin pogrzebu
Pogrzeb zmarłego w poniedziałek aktora i producenta filmowego Jean-Paula Belmondo odbędzie się w piątek o godzinie 11. w kościele Saint-Germain-des-Pres w Paryżu - poinformował we wtorek adwokat zmarłego aktora Michel Godest. Po ceremonii pogrzebowej nastąpi kremacja ciała - podała z kolei agencja AFP.
W czwartek Francja złoży narodowy hołd zmarłemu Jean-Paulowi Belmondo - przekazał Pałac Elizejski. Ceremonia odbędzie się w Pałacu Inwalidów.
Hołd aktorowi – symbolowi francuskiego kina - złożyli we wtorek w mediach społecznościowych znani aktorzy m.in.: Brigitte Bardot, Mia Farrow, Quentin Tarantino, Sharon Stone, Mickey Rourke, Antonio Banderas.