Ofiarą ataku, do którego doszło w poniedziałek wieczorem, okazał się 21-letni początkujący raper Takayo Nembhard z Bristolu, występujący pod pseudonimem TKorStretch. Był on jedną z siedmiu osób dźgniętych nożem podczas dwudniowej imprezy - pozostałe sześć doznały obrażeń niezagrażających życiu.
Jak przekazała we wtorek policja, podczas tegorocznej imprezy obrażenia odniosło 74 funkcjonariuszy, z czego część wskutek napaści na nich. Aresztowano 209 osób, z czego 46 z powodu napaści, 36 za posiadanie narkotyków, 33 za posiadanie broni ofensywnej, 27 za zakłócanie porządku publicznego, 10 za posiadanie substancji psychoaktywnych, osiem w związku z napaściami seksualnymi, siedem za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu lub narkotyków, pięć za niszczenie mienia, po jednej za kradzież i rabunek, a 35 zatrzymań sklasyfikowano jako inne.
Notting Hill Carnival przyciąga miliony osób
Łączna liczba aresztowanych jest jednak mniejsza niż podczas poprzedniej edycji w 2019 r., kiedy wyniosła ok. 350. W 2020 i 2021 r. Notting Hill Carnival nie odbył się z powodu pandemii Covid-19. Jeśli chodzi o ofiary śmiertelne, to od czasu gdy policja po starciach we wcześniejszych latach przyjęła w 1987 r. bardziej ugodowe podejście, w czasie wydarzenia zabitych zostało - wliczając w to Nembharda - sześć osób.
Co roku w Notting Hill Carnival bierze udział ok. dwóch milionów osób. Impreza odbywa się od 1966 r. Niewielki początkowo festiwal zorganizowany przez imigrantów z Karaibów w celu zamanifestowania własnej kultury i walczenia z uprzedzeniami rasowymi stał się z czasem jedną z największych na świecie imprez na świeżym powietrzu, a zarazem jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych Londynu.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński