Do takich wniosków ukraińskie siły zbrojne doszły po zbadaniu szczątków pocisku zestrzelonego nad Kijowem 17 listopada.
"Mówiąc najprościej - do tego uderzenia Rosjanie wzięli co najmniej jeden pocisk Ch-55 ze swojego arsenału nuklearnego, odkręcili głowicę nuklearną i zastąpili ją atrapą przed wystrzeleniem jej w Ukrainę" - wyjaśniają siły zbrojne Ukrainy.
Ch-55 to strategiczny pocisk manewrujący powietrze-ziemia z głowicą jądrową. Pocisk został skonstruowany przez biuro Raduga. Pierwsze testy Ch-55 odbyły się w 1978 roku. Na wyposażenie armii wszedł w roku 1984. Może być przenoszony przez samoloty Tu-95MS i Tu-160.
Jego odmianą jest konwencjonalny pocisk Ch-555, opracowany w latach 90. XX wieku w związku z zakończeniem zimnej wojny i zmianą charakteru działań lotnictwa. Ch-555 powstały w wyniku przebudowy Ch-55. Zastąpienie głowicy nuklearnej o masie ok. 150 kg przez głowicę burzącą o masie dwukrotnie większej spowodowało zmianę wyważenia i konieczność dodania destabilizatorów w przedniej części pocisku.