Wang, czwarty pod względem rangi dygnitarz KPCh, stanowczo sprzeciwił się idei „niepodległości Tajwanu” i „zewnętrznym ingerencjom” w kwestie tajwańskie – wynika z relacji państwowej chińskiej telewizji CCTV.
Hsia jest wiceprzewodniczącym opozycyjnej Partii Nacjonalistycznej (Kuomintang – KMT), która w przeciwieństwie do rządzącej Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) tradycyjnie dąży do zbliżenia pomiędzy Tajpej a Pekinem.
"Apolityczna podróż"
Komunistyczne władze w Pekinie uznają Tajwan za nieodłączną część ChRL i dążą do przejęcia nad nim kontroli, nie wykluczając przy tym możliwości użycia siły. Rząd w Tajpej określa Tajwan jako odrębne państwo, zapowiada obronę wolności i demokracji.
Delegacja KMT z Hsia na czele przybyła do Chin kontynentalnych w środę. Według zapowiedzi wizyta ma potrwać do 17 lutego, a delegacja ma oprócz Pekinu odwiedzić szereg innych miast.
DPP oskarżała KMT o nazbyt bliskie więzi z Pekinem i skrytykowała Hsia za „zalecanie się” do komunistów. KMT tradycyjnie opowiada się za współpracą z Pekinem, ale zaprzecza, że jest propekińska – podkreśla agencja Reutera.
Hsia określał podróż jako „apolityczną” wizytę wynikającą z troski o dobrobyt Tajwańczyków mieszkających i pracujących w Chinach. Zapowiadał poruszenie tematu małych i średnich przedsiębiorstw dotkniętych wprowadzanymi przez Pekin embargami handlowymi – przekazała tajwańska agencja CNA.
CNA przypomina, że poprzednia wizyta Hsia w Chinach miała miejsce 10 sierpnia 2022 roku. Dzień wcześniej chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza ogłosiła zakończenie bezprecedensowych ćwiczeń wojskowych wokół Tajwanu, które według Pekinu były odwetem za wizytę ówczesnej spikerki Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej.
Z Kantonu Andrzej Borowiak