Musimy utrzymać i wzmocnić nasze wsparcie dla Ukrainy - powiedział Stoltenberg. Dodał, że jeśli Putin wygra na Ukrainie, będzie to dla niego i innych reżimów autorytarnych sygnał, że mogą dostać to, czego chcą, używając siły.

Reklama

W takim wypadku świat stałby się jeszcze bardziej niebezpieczny, dlatego kontynuacja wsparcia dla Ukrainy nie jest tylko moralnie właściwa, ale służy też wzmocnieniu naszego wspólnego bezpieczeństwa - podkreślił szef NATO - i dlatego Ukraina musi otrzymać to, czego potrzebuje, żeby przetrwać jako niepodległy kraj.

Stoltenberg mówił ponadto, że wojna na Ukrainie zmieniła warunki bezpieczeństwa w długotrwały sposób. Nawet gdyby wojna miała się skończyć jutro, nie ma powrotu do rzeczywistości sprzed jej rozpoczęcia, gdyż Kreml pokazał, że chce innej Europy, w której Moskwa kontroluje swoich sąsiadów - zaznaczył.

Sytuacja ma globalne konsekwencje

Reklama

Sekretarz generalny NATO zauważył, że sytuacja na Ukrainie ma globalne konsekwencja, gdyż Pekin uważnie się jej przygląda i obserwuje, jakie konsekwencja poniesie Rosja w wyniku inwazji. To, co się dzieje dziś w Europie, jutro może mieć miejsce w Azj - ostrzegł.

Wojna na Ukrainie pokazuje, że bezpieczeństwo nie jest tematem regionalnym, lecz globalnym i w takim świecie bezpieczeństwo nie jest opcją, ale koniecznością - podkreślił Stoltenberg.

W swoim przemówieniu zwrócił również uwagę na konieczność wzmocnienia cyberbezpieczeństwa, łańcuchów dostaw i infrastruktury, a także wskazał na niebezpieczeństwo prowadzenie interesów z autorytarnymi reżimami. Sekretarz generalny przypomniał, że jeszcze do niedawna niektórzy uważali, że import rosyjskiego gazu ma wymiar jedynie ekonomiczny.

“USA i Europa muszą działać razem”

Zależność Europy od rosyjskiego gazu uczyniła nas bezbronnymi - akcentował. Dlatego konieczne jest, uniknięcie podobnych zależności w kontaktach z Chinami i innymi autorytarnymi reżimami - przestrzegł.Najważniejszą lekcją wynikającą z wojny na Ukrainie jest to, że USA i Europa muszą działać razem. Bez NATO nie ma bezpieczeństwa w Europie - skonkludował Stoltenberg.