Wizyta Bidena była rzadkim przypadkiem, w którym prezydent USA udał się do strefy konfliktu, w której Stany Zjednoczone lub ich sojusznicy nie kontrolują przestrzeni powietrznej - przypominają ukraińskie media.

Reklama

Tuż przed wizytą Bidena - podają media - "istniała podstawowa komunikacja z Rosjanami".

Kijów monitorowany z polskiej przestrzeni powietrznej

Podczas pobytu Bidena na Ukrainie amerykańskie samoloty obserwacyjne, w tym samolot wczesnego ostrzegania i dozoru przestrzeni powietrznej E-3 Sentry i samolot zwiadowczy RC-135W Rivet Joint, monitorowały Kijów z polskiej przestrzeni powietrznej.

Pierwsze pogłoski o wizycie prezydenta USA pojawiły się z powodu ograniczeń ruchu na dużą skalę w stolicy rankiem 20 lutego. Około południa Wołodymyr Zełenski i Biały Dom potwierdzili, że Biden rzeczywiście jest w Kijowie.