Głęboko w to wierzymy i wszystko czynimy, aby ten szczyt był szczytem rzeczywiście decyzyjnym, aby wzmocnił bezpieczeństwo naszej części Europy, bo głęboko wierzymy, że bezpieczeństwo Ukrainy to także bezpieczeństwo nas wszystkich - mówił Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z Gitanasem Nausedą i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Oświadczył, że wzmocnienie NATO w naszej części Europy leży w interesie wszystkich państw regionu. - To są nasze wspólne interesy, aby NATO w naszej części Europy było jak najsilniejsze, a w miarę w niedalekiej przyszłości, by Ukraina stała się także pełnoprawną częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego, jedną z armii Sojuszu objętą artykułem 5. Traktatu. Będziemy czynili wszystko, aby w miarę możliwości jak najszybciej to się stało - podkreślił prezydent.
Ukraina jest dumna i wolna i taką będzie; Ukraina zwycięży mimo rosyjskiej agresji, mimo wojny, mimo że została prawie półtora roku temu napadnięta przez dużo silniejszego wroga, bez żadnej przyczyny, bez usprawiedliwienia - powiedział.
Duda i Nauseda przyjechali do Kijowa w związku z 27. rocznicą uchwalenia przez Radę Najwyższą Ukrainy konstytucji w 1996 roku. Dzień wcześniej szefowie tych państw uczestniczyli w konferencji w Hadze, gdzie odbyły się konsultacje przed szczytem NATO.
"Ukraina pisze swoją konstytucję krwią"
W Kijowie jest również prezydent Litwy Gitanas Nauseda. - Ukraina od 2014 r. pisze swoją konstytucję krwią, broniąc swojej niepodległości, spójności terytorialnej, tożsamości i obranej drogi do zachodniego świata, do UE i NATO - oświadczył.
Ukraina broni wolności nas wszystkich, jestem zachwycony siłą ducha Ukraińców, wszyscy wierzą w zwycięstwo Ukrainy - podkreślił Nauseda.
Na zbliżającym się szczycie NATO w Wilnie powinna zostać otwarta droga Kijowa do członkostwa w Sojuszu; rozmawialiśmy o tym z prezydentami Zełenskim i Dudą i jak zawsze zgodziliśmy się, że Ukraina stanie się członkiem NATO - zaznaczył prezydent Litwy.
Zełenski: Dziękuję naszym najważniejsym sojusznikom
Prezydent Zełenski podziękował Polsce i Litwie za bardzo cenne wsparcie humanitarne i obronne dla jego kraju. Dziękuję naszym najważniejszym sojusznikom, Polsce i Litwie, za pomoc – podkreślił dodając też, że dziękuje tym krajom za przyjęcie ukraińskich uchodźców.
Szczyt NATO w Wilnie będzie okazją do jasnego określenia sprawy członkostwa Ukrainy w Sojuszu; chcielibyśmy usłyszeć, że po wojnie Ukraina stanie się członkiem NATO, chcielibyśmy, by Ukraina otrzymała też gwarancje bezpieczeństwa na okres poprzedzający akcesję do Sojuszu - powiedział prezydent Zełenski.
Podczas wspólnej konferencji prezydenci pytani byli o bunt rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera i zapowiedź przeniesienia jej na Białoruś. Prezydent Duda ocenił, że zapowiedź rozlokowania Grupy Wagnera na Białorusi oraz wcześniejsze zapowiedzi, dotyczące rozmieszczenia w tym kraju broni jądrowej, "zmieniają w istocie architekturę bezpieczeństwa w naszym regionie".
- Oczywiście, że grupa doświadczonych bojowo i dobrze wyszkolonych żołnierzy, a z całą pewnością takimi są żołnierze Grupy Wagnera (…) zawsze stwarza jakieś potencjalne niebezpieczeństwo. Nikt z nas nie wie w istocie, jakie ma być przeznaczenie tych żołnierzy, którzy będą relokowani na Białoruś – powiedział prezydent Duda.
Biorąc pod uwagę, że jednocześnie Władimir Putin realizuje swoją zapowiedź relokowania także i taktycznej broni nuklearnej na teren Białorusi, są to fakty na tyle znaczące, że nie mamy praktycznie żadnych wątpliwości, że one zmieniają architekturę bezpieczeństwa w naszym regionie. (…) W związku z powyższym z całą pewnością ta sprawa musi być wnikliwie rozpatrzona przez NATO i poddana bardzo wnikliwym dyskusjom i analizom. Ja również wierzę w to i będę o to zabiegał, by w tej sprawie były także podjęte w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego konkretne decyzje – zadeklarował Andrzej Duda.
Z Kijowa Jarosław Junko