Baza informuje, powołując się na własne anonimowe źródła w ministerstwie, że oficjalnym powodem takiego kroku jest "Bieżąca sytuacja geopolityczna". Wszyscy pracownicy ministerstwa zostali poproszeni o podpisanie "Zobowiązania do nieujawniania oficjalnych informacji o przebiegu likwidacji skutków incydentów związanych z atakami dronów".

Reklama

Rosjanie chcą ukryć ataki dronów

Szefostwo ministerstwa uważa, że zdjęcia i filmy zestrzelonych bezzałogowych statków powietrznych i skutków ataków, które pojawiają się w mediach, są robione przez pracowników resortu, a następnie wyciekają do Internetu. Podpisane zobowiązanie stanowi, że funkcjonariusze nie mogą przekazywać służbowych informacji o atakach dronów osobom trzecim. Ponadto, jeśli te "osoby trzecie" pytają o okoliczności ataków lub proszą o materiały fotograficzne i wideo, wówczas funkcjonariusz zobowiązany jest zgłosić ten fakt przełożonym lub do wydziału bezpieczeństwa wewnętrznego MSN.

Reklama
Reklama

Incydenty w Rosji

W ostatnich miesiącach cyklicznie dochodzi do incydentów z użyciem dronów na terytorium Rosji, w tym również w jej stolicy - Moskwie. Atakowane są przede wszystkim obiekty infrastruktury wojskowej - bazy, składy etc. W Moskwie szkody jak dotąd nie były wielkie, ale ataki mają wymiar symboliczny, jak również zmuszają władze Moskwy do czasowego wstrzymywania rejsów ze stołecznych lotnisk. Rosja oskarża o te ataki Ukrainę; Kijów zazwyczaj tego nie potwierdza.

Rosyjskie MSN (pełna nazwa: Ministerstwo Federacji Rosyjskiej ds. Obrony Cywilnej, Sytuacji Nadzwyczajnych i Likwidacji Skutków Klęsk Żywiołowych) to resort, w kompetencje którego wchodzi zarządzanie zawodową strażą pożarną, cywilnymi i wojskowymi służbami ratowniczymi, paramilitarnymi jednostkami ratownictwa górskiego. Do jego zadań należy też m.in. zapobieganie i likwidacja skutków wycieków paliw. Ministerstwo należy do tzw. resortów siłowych (mundurowych).