Niezależny rosyjski kanał Astra na Telegramie podał, że do incydentu doszło w rejonie miejscowości Kotłubań, gdzie znajduje się baza materiałowo-zaopatrzeniowa Południowego Okręgu Wojskowego. Kijów nie skomentował doniesień o incydencie, o który strona rosyjska oskarżyła Ukrainę.

Reklama

Jak relacjonuje UNIAN, media rosyjskie utrzymują, że dron został zestrzelony i nie spowodował zniszczeń. Zauważają przy tym, że od początku wojny nie doszło do ataków dronów w obwodzie wołgogradzkim.

Wcześniej w czwartek władze Rostowa nad Donem, gdzie mieści się sztab Południowego Okręgu Wojskowego, ogłosiły, że obrona powietrzna zestrzeliła tam dwa drony.

Reklama