Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu stwierdził w środę, że UE "nie popełniła błędu w swojej ocenie", umieszczając i utrzymując Abramowicza na swojej liście sankcyjnej. Sąd również odrzucił wniosek Abramowicza o odszkodowanie, ponieważ nie zdołał obalić decyzji UE o nałożeniu sankcji - informuje Bloomberg.
Abramowicz i jego majątek
Abramowicz jest jednym z najbogatszych Rosjan, zgromadził wraz ze swoimi partnerami 13 miliardów dolarów ze sprzedaży spółki naftowej Sibneft Gazpromowi w 2005 roku. W zeszłym roku, po nałożeniu sankcji przez Wielką Brytanię, został zmuszony do sprzedaży londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea za 4,25 miliarda funtów (5,4 miliarda dolarów), kończąc prawie dwie dekady jako właściciel. Kilka dni później UE nałożyła własne sankcje - przypomina Bloomberg.
Odrzucenie roszczeń Abramowicza przez sędziów UE
Sędziowie UE odrzucili również w środę roszczenia Abramowicza dotyczące "nieproporcjonalnego naruszenia" jego swobody przemieszczania się po UE jako obywatela Portugalii.
Sankcje UE nałożone na Rosję
UE nałożyła sankcje na prawie 1800 osób i podmiotów od czasu ataków Rosji na Ukrainę, począwszy od aneksji Krymu w 2014 r., a następnie inwazji na ten kraj w lutym ubiegłego roku. Apelacje sądowe UE w sprawie sankcji mogą trwać latami i rzadko kończą się trwałym zwycięstwem. Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz i jego syn pozostają na liście sankcyjnej UE od 2014 r., nawet po wygraniu kilku odwołań sądowych - przypomina Bloomberg.