Zdajecie sobie sprawę, przez jaki trudny okres przechodzi nasz kraj, przed jakimi złożonymi wyzwaniami stoimy na prawie wszystkich frontach. Aby nadal odpowiadać na nie z godnością i skutecznie pokonywać trudności, musimy nadal być zjednoczeni i pewni siebie - powiedział Putin w orędziu do Rosjan w związku z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi.

Reklama

Zaskoczenia nie będzie?

Wynik tych wyborów jest niemal pewny. Wobec braku realnej konkurencji to właśnie Władimir Putin najprawdopodobniej zostanie prezydentem na następną sześcioletnią kadencję.

Kreml od pewnego czasu forsuje narrację, że wygrane przez Putina wybory pokażą również poparcie dla wojny w Ukrainie, którą nazywa "specjalną operacją wojskową". - Pozwólcie, że wyrażę się jasno, udział w dzisiejszych wyborach jest demonstracją uczuć patriotycznych - mówił w orędziu Putin.

Reklama

Putin wspomniał o Ukrainie

Dodał przy tym, że głosowanie odbędzie się również w czterech ukraińskich regionach, które Rosja "zaanektowała" w 2022 roku po sfałszowanych "referendach" oraz na Półwyspie Krymskim, który zajęła w 2014 roku. Wspominając o tym Putin nie omieszkał wspomnieć o "bojownikach" na froncie, którzy "bronią ojczyzny" i również będą głosować.

Wzywam was do skorzystania z prawa głosu w ciągu najbliższych trzech dni. Lokale wyborcze zostaną otwarte wszędzie. Nie tylko oddacie swój głos, ale stanowczo zadeklarujecie swoją wolę i aspiracje - mówi Putin.

Wzywam was do skorzystania z prawa głosu w ciągu najbliższych trzech dni. Lokale wyborcze zostaną otwarte wszędzie, w każdym mieście, miasteczku i wsi naszego dużego kraju. Proszę zatem o przybycie do lokali wyborczych i przedstawienie jasno swojego stanowiska obywatelskiego i patriotycznego, oddanie głosu na wybranego przez siebie kandydata i pomyślną przyszłość naszej ukochanej Rosji - zakończył Putin.

"System gotowy, w pełni uzbrojony"

Szefowa rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa ogłosiła, posługując się "wojenną" retoryką, że ogłosiła, że rosyjski system wyborczy jest "gotowy i w pełni uzbrojony". Stwierdziła, że za granicą w lokalach wyborczych "przygotowywane są liczne akcje, które mają uniemożliwić głosowanie w wyborach prezydenckich w Federacji Rosyjskiej", ale system "przetrwał 12 mln ataków hakerskich".