Na placu przed Kościołem Marii Panny w stolicy Saksonii francuski prezydent wygłosił przemówienie w kontekście zbliżających się eurowyborów.

"Śmierć Europy" wskutek "złych decyzji"

Podczas wystąpienia Emmanuel Macron przestrzegał przed "złymi decyzjami" mogącymi doprowadzić nawet do "śmierci Europy".

Reklama

Francuski przywódca zauważył, że kiedy upadł mur berliński i Europa się zjednoczyła, "demokracja wydawała się czymś oczywistym". Powiał wiatr wolności i wydawało się pewne, że rozprzestrzeni się on na całym świecie. Ale rozejrzyjmy się dziś wokół: jak duża jest fascynacja autokratycznymi reżimami, są miejsca w Europie, gdzie panuje nie-liberalizm, który ma duże poparcie, nawet niewiele kilometrów stąd - mówił Macron cytowany przez Deutsche Welle.

Traktowanie UE jako supermarketu przez Polskę i Węgry

Reklama

Tam mówi się: przyjmijmy pieniądze Europy, ale nie potrzebujemy wolności prasy, weźmy pieniądze Europy, ale nie potrzebujemy kultury, niezależnych uniwersytetów i wolności badań. To nie jest tylko trend. To rzeczywistość - na Węgrzech, a do niedawna była to rzeczywistość w Polsce, do ostatnich wyborów stwierdził prezydent Francji.

Musimy się obudzić! - apelował. Nasza Europa to nie supermarket, to nie tylko jakieś miejsce, gdzie panują wspólne reguły. To podstawa wartości, kultury, wolności – podkreślał, zwracając uwagę, jak niebezpieczne są idee podsycane przez skrajną prawicę.

Europa w "bezprecedensowym momencie historii"

Zdaniem francuskiego przywódcy Europa wskutek wojny w Ukrainie znajduje się w "bezprecedensowym momencie swojej historii". W Ukrainie stawką jest wasze bezpieczeństwo, nasz pokój. Jutro Rosja może być tutaj- przestrzegał Macron, apelując zarazem o nieprzerwane wsparcie dla Kijowa.

Prezydent mówił też, że Unia powinna wziąć na siebie "nową odpowiedzialność" i nie polegać wyłącznie na gwarancjach bezpieczeństwa USA. Wezwał do kierowania się "europejskimi preferencjami" w dziedzinie obronności, a także wyzbycia się "naiwności" w polityce handlowej.

Nasza Europa musi odbudować, a raczej zbudować nowy model wzrostu dla przyszłych pokoleń - spostrzegł Macron. Jego zdaniem należy "podwoić budżet europejski - albo poprzez strategię inwestycyjną, albo poprzez wspólne zaciąganie długów".