I tak w ostatnich tygodniach i miesiącach Rosja bardzo powoli, ale prze do przodu. Ukraina traci relatywnie nieduże obszary z perspektywy całego terytorium - mówił na antenie Radia Katowice Radia Katowice prof. Tomasz Kubin z Uniwersytetu Śląskiego.Te kilka tysięcy nie wpłynie zasadniczo na obraz wojny, na to co dzieje się na froncie - dodał. Kilka tysięcy żołnierzy koreańskich świadczy też o tym, że Rosja ma coraz mniejsze możliwości mobilizowania własnych żołnierzy- uznał też ekspert.

Reklama

Prof. Kubin: Współpraca nie sprowadza się tylko do żołnierzy

Według Kubina, to wsparcie ma też pokazać, że Moskwa nie jest sama na tej wojnie i że może liczyć na sojuszników. Współpraca rosyjsko-koreańska już teraz nie sprowadza się do kilku tysięcy żołnierzy. To wsparcie militarne jeśli chodzi o sprzęt, amunicję z zapasów północnokoreańskich. To już teraz jest widoczne" - podsumował