Powrót do sądu po latach
W poniedziałek, 27 listopada, Lyle i Erik Menendez mają pojawić się na statusowej rozprawie w Los Angeles. To kolejny etap w staraniach o ponowne wymierzenie kary. Decyzja sędziego Michaela Jesica, czy bracia będą uczestniczyć w posiedzeniu osobiście, pozostaje otwarta. Rozprawa, planowana na 10:30 rano czasu lokalnego, odbędzie się przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności: brak kamer i szczelnie zabezpieczone telefony uczestników.
Tragiczna historia morderstwa
José Menendez, dyrektor RCA Records, oraz jego żona Kitty, zostali zastrzeleni w swoim domu w Beverly Hills w 1989 roku. Bracia, wtedy 21-letni Lyle i 18-letni Erik, zostali oskarżeni o morderstwo pierwszego stopnia. Podczas procesu obrona argumentowała, że działali w samoobronie po latach fizycznego, seksualnego i emocjonalnego znęcania się ze strony ojca.
Prokuratorzy od początku twierdzili, że bracia zaplanowali morderstwa, by przejąć multimilionowy majątek rodziców. Po pierwszym procesie, zakończonym brakiem porozumienia ław przysięgłych, w 1995 roku bracia zostali skazani na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Nowe światło na starą sprawę
W 2023 roku sprawa Menendezów ponownie wzbudziła zainteresowanie opinii publicznej za sprawą serialu dokumentalnego Menendez + Menudo: Boys Betrayed. Były członek zespołu Menudo, Roy Rosselló, oskarżył ojca braci o gwałt, do którego miało dojść w latach 80., gdy Rosselló był nastolatkiem.
Do sprawy dołączono także list Erika Menendeza z 1988 roku, w którym opisywał strach i przemoc w domu rodzinnym. Dokument ten nie został uwzględniony w pierwotnych procesach.
Prokurator okręgowy Los Angeles, George Gascón, w październiku 2023 roku złożył wniosek o ponowne wymierzenie kary, sugerując zmianę wyroku na dożywocie z możliwością zwolnienia warunkowego. Według kalifornijskiego prawa, przestępstwa popełnione przez osoby poniżej 26. roku życia mogą podlegać przepisom o tzw. "młodzieżowym zwolnieniu warunkowym".
Zmiana perspektywy
Zdaniem prokuratora, społeczne podejście do kwestii przemocy i traumy znacząco zmieniło się od lat 90. Uważa on, że współczesne jury spojrzałoby na sprawę braci Menendez inaczej niż 35 lat temu. Gascón podkreśla, że skazani wykazali się niezwykłym postępem podczas pobytu w więzieniu, organizując programy wsparcia i pomagając innym osadzonym.
Co dalej z braćmi?
Najbliższe posiedzenie w sprawie ponownego wymierzenia kary zaplanowano na 11 grudnia. Bracia mogą jednak również ubiegać się o ułaskawienie przez gubernatora Kalifornii, Gavina Newsoma.