Papież Franciszek zmarł w wielkanocny poniedziałek. Konklawe, na którym wybrany zostanie nowy papież rozpocznie się 7 maja. Jednym z medialnych faworytów jest 67-letni Filipińczyk Luis Antonio Tagle. Z kolei w gronie tzw. kardynałów-elektorów, czyli duchownych spośród których wybierany jest papież, 53 jest z Europy, a 23 z Azji.
Jak zaznaczyła ekspertka, Kościół katolicki w Azji nieustannie się rozwija, a oprócz katolickich Filipin, gdzie prawie 85 proc. obywateli deklaruje wiarę katolicką, również w Chinach masowo przybywa wiernych. Według nieoficjalnych szacunków, jest 12-14 milionów wierzących katolików, co przy 1,4 mld mieszkańców w tym kraju może nie wydawać liczbą znaczącą. Niemniej jednak, grono wiernych stale się powiększa - podkreśliła sinolożka.
Kardynał Stephen Chow z Hongkongu
Jak zauważyła, mimo milionów wiernych, Chiny nie mają własnych kardynałów-elektorów. Wyjątek stanowi kardynał Stephen Chow z Hongkongu.Kardynał Stephen Chow jest z Hongkongu, który przez Chiny jest uznawany za własne terytorium, tzw. Specjalny Region Administracyjny ChRL. Różnica jest taka, że tam panuje wolność wyznaniowa, a Kościół katolicki - w przeciwieństwie do Chin - ma zezwolenie na swobodne działanie - podkreśliła Kołodziej.
Jak zaznaczyła ekspertka, w Chinach funkcjonuje tzn. Oficjalny Kościół, zwany również Katolickim Kościołem Patriotycznym, który nie uznaje zwierzchnictwa Watykanu. Równocześnie w Chinach funkcjonuje tzw. Nielegalny kościół podziemny, choć jak zaznaczyła badaczka, "to nazwa budząca kontrowersje”. W Chinach nazywa się go Kościołem nieoficjalnym, Kościołem podziemnym lub Kościołem ukrytym - wyjaśniła.
Chłodne relacje między Chinami a Watykanem
Dokładna liczba wiernych nie jest znana. Sinolożka podkreśliła, że "bardzo często osoby, które należą do Kościoła patriotycznego należą również do Kościoła nieoficjalnego". Jak zaznaczyła, Kościół patriotyczny "kładzie nacisk na nacjonalizm i służenie krajowi", z kolei Kościół podziemny "ma nastawienie do wiary takie jak my".
Ekspertka przypomniała, że chłodne relacje między Chinami a Watykanem trwają od stuleci.Poczynając od pierwszych misjonarzy katolickich, którzy przyjeżdżając do Chin nie znali języka i kultury, przez spór akomodacyjny trwający od końca XVI do XVIII wieku, aż do utworzenia PSKCh, droga Kościoła Katolickiego w Państwie Środka nie była łatwa - podkreśliła.
Jak zareagowałby rząd chiński?
Na pytanie, jak na wybór kardynała z Hongkongu na papieża zareagowałby rząd chiński, sinolożka odpowiedziała, że z pewnością "byłby to dla niego bardzo trudny scenariusz, ponieważ stanąłby w obliczu bezprecedensowej sytuacji". Gdyby rządowi Chin było to na rękę, mógłby uznać, że jest to kandydat chiński, stanowiłoby to bez wątpienia krok milowy w relacjach z Watykanem - wskazała.
Jednocześnie należy pamiętać, że dla chińskiego rządu wybór papieża to kwestia bardziej polityczna niż duchowa. Od uznania lub nie "hongkońskiego kardynała" są obecnie ważniejsze kwestie Tajwanu, który Watykan uznaje za niepodległe państwo, a także relacje Chin z USA. Narodowość przyszłego papieża schodzi na drugi plan, ponieważ kluczowe jest, czy popierałby on politykę i stanowisko ChRL na arenie międzynarodowej - skonkludowała Kołodziej.
Kiedy zostanie wybrany nowy papież. Data konklawe
Przed inauguracją konklawe, 7 maja o godz. 10, w bazylice Świętego Piotra rozpocznie się msza Pro eligendo Papa, czyli w intencji wyboru 267. papieża. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego, kardynał Giovanni Battista Re.
Następnie o godz. 16.30 rozpocznie się obrzęd wejścia kardynałów w procesji na konklawe - z Kaplicy Paulińskiej do Kaplicy Sykstyńskiej. Uczestnicy konklawe złożą przysięgę na dochowanie jego tajemnicy i wysłuchają rozważań na temat znaczenia wyboru papieża. Gdy drzwi zostaną zamknięte, jeszcze tego dnia odbędzie się pierwsze głosowanie.
W kolejnych dniach będą dwa głosowania rano i dwa po południu. Kardynałowie-elektorzy, a więc ci w wieku poniżej 80 lat, pochodzą z 71 krajów: 17 państw Afryki, 15 Ameryki Północnej i Południowej, 18 europejskich, 17 azjatyckich i czterech z Oceanii.