Thompson apeluje, by Europa wróciła do chrześcijańskich korzeni

Organizatorzy koncertu powiedzieli nadawcy publicznemu HRT, że w kompleksie sportowym Hipodrom zebrało się 504 tys. osób. Ceny biletów wahały się od 30 do 50 euro.

Reklama

Na początku występu Thompson, którego pseudonim nawiązuje do karabinu, którym walczył w czasie wojny towarzyszącej rozpadowi Jugosławii w latach 90., powiedział, że "dzięki temu wydarzeniu pokażemy wielką jedność". Chcę powiedzieć całej Europie, aby powróciła do swoich tradycji, swoich chrześcijańskich korzeni. To jedyny sposób, aby Chorwacja znów była silna - wezwał muzyk.

Thompson źródłem podziałów między Chorwatami

Kolejny z utworów otworzył okrzykiem "Za ojczyznę - gotowi" (chorw. Za dom spremni), używanym przez wspieranych przez nazistów ustaszów, rządzących marionetkowym państwem chorwackim w trakcie II wojny światowej. Okrzyk i symbolika ustaszów były szeroko stosowane przez Chorwatów walczących w latach 90. w swoim kraju oraz sąsiedniej Bośni i Hercegowinie.

Przez swój stosunek do ustaszów Thompson jest źródłem podziałów w samym społeczeństwie Chorwacji oraz ma zakaz występowania w kilku państwach, m.in. w BiH czy Szwajcarii. Przed sobotnim koncertem prezydent Serbii Aleksandar Vuczić ocenił, że jest on "dowodem poparcia dla wartości neonazistowskich i ustaszów". Ambasada Serbii w Zagrzebiu wezwała Serbów do unikania podróży do tego miasta.

Reklama

Muzyk nazywa siebie patriotą

Na samym koncercie wielu fanów nosiło koszulki z symboliką ustaszów, a wygłoszone ze sceny pozdrowienie chorwackich sprzymierzeńców Adolfa Hitlera spotkało się z głośną odpowiedzią tłumu: "Gotowi!". Muzyk odrzuca zarzuty dotyczące nacjonalizmu, nazywając siebie patriotą, który śpiewa o miłości do ojczyzny i Boga. Wiele z jego utworów odnosi się do wojny toczonej w Chorwacji w latach 90., którą w kraju tym określa się "wojną ojczyźnianą".

W sobotę, w związku z wydarzeniem z okazji którego w Zagrzebiu wprowadzono specjalne środki ostrożności i zablokowano wiele ulic, policja zatrzymała 123 osoby, a zespoły medyków przeprowadziły ponad 200 interwencji - podało w niedzielę chorwackie MSW. Około tysiąca osób zostało otoczonych opieką medyczną. Większość zatrzymanych posiadała materiały pirotechniczne. Pozostali zostali ujęci za zakłócanie porządku publicznego.