Życie w jaskini i żal do świata. ZDJĘCIA PAH z Syrii
1 W stosunkowo najlepszej sytuacji są ci, którzy mogą znaleźć schronienie u rodziny w innych miastach. Inny, też dość pozytywny wariant, to zamieszkanie w opuszczonych budynkach szkolnych. Ale tam także nie starczy miejsca dla wszystkich. I wtedy zaczyna się desperackie szukanie dachu nad głową. Ludzie chronią się, wykorzystując tereny naturalne, np. jaskinie. Albo też korzystają ze schronienia w średniowiecznych ruinach miast, tam osiedlają się w grotach, które dają im jakieś minimalne choć poczucie bezpieczeństwa. Spotkałyśmy ludzi, którzy funkcjonują już w ten sposób od dziewięciu miesięcy - mówi w rozmowie z dziennik.pl Justyna Stępień z PAH.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary
2 Wiele rodzin uchodźczych mieszka w jaskiniach lub jest zmuszona do ukrywania się przed bombardowaniami i ostrzałem rakietowym w piwnicach
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
3 9-letni Hamed pochodzący z Kafrn Boda stoi przy prowizorycznej kuchni w jednej z klas
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
4 Rabija (9 lat) zagląda do studni. Na miejscu jest problem z dostępem do wody. Najczęściej woda musi być kupowana lub korzysta się z deszczówki, która może być zainfekowana przez pasożyty
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary
5 Dzieci już od dwóch lat nie uczęszczają do szkoły. Wśród dorosłych panuje lęk, że zgromadzenie ich w jednym miejscu w celu nauczania jest zbyt niebezpieczne – mogłyby stać się ofiarami bombardowań lub nalotów rakietowych.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
6 Słyszałyśmy pytania, jak zostać uchodźcą w Polsce. Ale dla Syryjczyków wyjazd z kraju to jest naprawdę dramat i już ostateczny wybór, gdy skończą się oszczędności i nie ma już czego sprzedać. W obozach dla uchodźców sytuacja też bywa dramatyczna. A dopóki ludzie pozostają na terenie Syrii, działa jeszcze narodowa solidarność - tłumaczy Justyna Stępień.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
7 W stosunkowo najlepszej sytuacji są ci, którzy mogą znaleźć schronienie u rodziny w innych miastach. Inny, też dość pozytywny wariant, to zamieszkanie w opuszczonych budynkach szkolnych. Ale tam także nie starczy miejsca dla wszystkich. I wtedy zaczyna się desperackie szukanie dachu nad głową. Ludzie chronią się, wykorzystując tereny naturalne, np. jaskinie. Albo też korzystają ze schronienia w średniowiecznych ruinach miast, tam osiedlają się w grotach, które dają im jakieś minimalne choć poczucie bezpieczeństwa. Spotkałyśmy ludzi, którzy funkcjonują już w ten sposób od dziewięciu miesięcy - mówi o sytuacji Syryjczyków Justyna Stępień.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
8 Te jaskinie nie przypominają schronów, ale może rzeczywiście intuicyjnie ciągnie tych ludzi pod ziemię. Poza tym było to zabezpieczenie w czasie zimy przed deszczem i wiatrem. Nam wystarczył jeden chłodniejszy dzień i deszcz, byśmy naprawdę solidnie przemarzły. Jednak w tych grotach, choć chronią od deszczu, też jest zimno i wilgotno, jest też ciemno. Siedząc w tej piwnicy kilka godzin, próbowałam sobie wyobrazić, co oni czują, żyjąc tam przez długie miesiące - opowiada Justyna Stępeń.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
9 Polska Akcja Humanitarna chce dostarczyć do Syrii leki na leiszmaniozę, a także założyć piekarnię i pomóc w dystrybucji chleba.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
10 Na prowincji, na terenach rolniczych, ludzie wciąż pracują i uprawiają ziemię. Podstawowe produkty są więc dostarczane na rynek, handel w minimalnym zakresie działa. Część rzeczy sprowadza się z Turcji i te bardzo podstawowe produkty żywnościowe można kupić - warzywa czy najprostszy chleb. Ale np. jest bardzo duży problem już z samą mąką, która jest teraz tylko i wyłącznie sprowadzana z Turcji - mówi Justyna Stępień.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary
11 Wśród Syryjczyków jest ogromny żal do świata, do społeczności międzynarodowej. Czują się opuszczeni tym bardziej, że warunki są rzeczywiście bardzo trudne, a pomoc do Syrii nie dociera - mówi Justyna Stępień.
Maciej Moskwa/TESTIGO Documentary / Fot. Maciej Moskwa TESTIGO Documentary
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję