Reklama
Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama
Reklama

Separatyści blokują wybory na wschodzie Ukrainy. Frekwencja jest rekordowa

25 maja 2014, 14:40
Zwolennicy separatystów tryumfują. Pod pomnikiem Lenina w Doniecku zebrało się kilka tysięcy osób. Przyjechały też ciężarówki pełne uzbrojonych mężczyzn. Widać było umundurowanych przedstawicieli prorosyjskiej szowinistycznej organizacji OPŁOT. Ze sceny przemawiali przywódcy separatystów, rozbrzmiewała rosyjska patriotyczna muzyka, wznoszono antykijowskie i antyzachodnie hasła. Ludzie wiwatowali na cześć ogłoszonej w sobotę w Doniecku republiki Noworosja. Część uczestników mitingu w kolumnie ruszyła pod rezydencję Rinata Achmetowa - najbogatszego ukraińskiego oligarchy. Separatyści oskarżają go o sprzyjanie władzom w Kijowie
Zwolennicy separatystów tryumfują. Pod pomnikiem Lenina w Doniecku zebrało się kilka tysięcy osób. Przyjechały też ciężarówki pełne uzbrojonych mężczyzn. Widać było umundurowanych przedstawicieli prorosyjskiej szowinistycznej organizacji OPŁOT. Ze sceny przemawiali przywódcy separatystów, rozbrzmiewała rosyjska patriotyczna muzyka, wznoszono antykijowskie i antyzachodnie hasła. Ludzie wiwatowali na cześć ogłoszonej w sobotę w Doniecku republiki Noworosja. Część uczestników mitingu w kolumnie ruszyła pod rezydencję Rinata Achmetowa - najbogatszego ukraińskiego oligarchy. Separatyści oskarżają go o sprzyjanie władzom w Kijowie / PAP/EPA / PHOTOMIG
Na Ukrainie rekordowe zainteresowanie wyborami. Przed lokalami do głosowania w Kijowie ustawiają się kolejki. Przedterminowe wybory prezydenckie ogłoszono pod koniec lutego, po ucieczce z kraju poprzedniego szefa państwa Wiktora Janukowycza. Tymczasem w Doniecku na wschodzie Ukrainy nie otwarto ani jednego lokalu wyborczego. Separatyści terroryzowali członków komisji i zajmowali budynki administracji.

Powiązane

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama