Jak napisano w oświadczeniu prezydenta, operacja była udana i dzięki niej al-Kurajszi został "zdjęty z pola bitwy".
- Ostatniej nocy, na mój rozkaz, siły zbrojne USA w północno-zachodniej Syrii udanie przeprowadziły operację antyterrorystyczną, by chronić Amerykanów i naszych sojuszników i uczynić świat bezpieczniejszym miejscem - stwierdził Biden.
Zaznaczył, że żaden amerykański żołnierz nie ucierpiał i że szerzej omówi operację podczas późniejszego wystąpienia w czwartek.