Podczas konferencji prasowej na tydzień przed wyborami parlamentarnymi Przemysław Wipler przypomniał, że w programie jego partii nie ma - jak to określił - populistycznych obietnic znanych z innych komitetów. Nie ma mowy o gwarantowanej pensji minimalnej czy określonym wsparciu na dziecko w rodzinie. Z drugiej strony, jest jednak gwarancja braku nowych podatków oraz możliwej redukcji funkcjonujących. Swobodniejsza możliwość prowadzenia działalności ma dać więcej pieniędzy Polakom - wyjaśnia polityk.

Reklama

Przemysław Wipler uważa, że polskie państwo powinno oglądać dokładnie każdą złotówkę swego podatnika. Dodaje, że należy konsekwentnie poprawiać dobrobyt Polaków, a nie przygotowywać pakiety finansujące pobyt imigrantów. Dlatego partia KORWiN nie chce imigrantów w Polsce ani finansowania obozów w Afryce czy na Bliskim Wschodzie z funduszy pochodzących od polskiego podatnika.

Według ostatnich sondaży, partia KORWiN balansuje na poziomie pięcioprocentowego poparcia gwarantującego obecność w parlamencie. Wyboru dokonamy dokładnie za tydzień.