"Polski rząd powiedział wyborcom, że ich człowiek pomoże w uzyskaniu większych pieniędzy z Unii, testując w ten sposób przysięgę neutralności komisarza" - twierdzą unijni eksperci - informuje RMF FM. Deputowani i eksperci uważają, że Janusz Lewandowski złamał przysięgę, którą składał przy mianowaniu na stanowisko - obiecał, że nie będzie słuchał instrukcji z Warszawy.
Reklama
Interpelację w tej sprawie złożył Marek Siwiec. "Ja bym chciał dojść do prawdy materialnej. Co się tak naprawdę wydarzyło i w jakim trybie komisarz dostał zgodę na tak wyjątkowo niestosowne zachowanie" - tłumaczy polski eurodeputowany w RMF FM.
Jeśli Jose Manuel Barroso uzna, że Lewandowski naruszył prawo, może odwołać go ze stanowiska.
Komentarze (91)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszestanu z 4 czerwca 1992, co ich tak kusi zeby robic POlityke?, POdejrzewam ze
maja zezwolenie na POlowanie od naczelnego lowczego na POlszczu, falszywego "chrabiego" ,"ch"erbu,-Bul-Szczynukowicz. Razem z consiliore-ksiegowym mafii Vincentem wygolili juz Polske do cna i do ZERA.Tylko dzieki SAMODZIELNEJ PRZEDSIEBIERCZOSCI Polakow nie stoimy w kolejce razem z Hiszpania PO zebracza jalumuzne w bankach, ktore SAME OKRADLY EUROPE!!! PRAWDZIWE zadluzenie Polski zbliza sie niebezpiecznie do POziomu zadluzenia Hiszpanii,-to juz koniec "kariery " POlitykow "szeptajacych PO cmentarzach.
Na POhybel zaprzancom!!!
Narod na to badziewie nie zaglosuje.