"PiS nie urządzi konwencji" - ujawnia "Gazecie Wyborczej" polityk z otoczenia prezesa partii. Nie znaczy to jednak, że ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego rezygnuje z mocnego akcentu na zakończenie kampanii. "Będziemy w Warszawie i zaskoczymy wszystkich" - dodaje tajemniczo rozmówca dziennika.

Reklama

Platforma Obywatelska natomiast planuje tradycyjną konwencję. Najprawdopodobniej odbędzie się w mateczniku szefa europarlamentu Jerzego Buzka - na Śląsku - a on sam będzie wspierał na śląskiej konwencji Donalda Tuska.

Partia premiera planuje też ogłoszenie składu komitetu poparcia. To stanie się już w piątek. W komitecie zasiadają m.in. Henryka Krzywonos, Andrzej Wajda, celebryci i sportowcy. Niektórzy z nich wystąpią jeszcze w spotach wyborczych PO - informuje "Wyborcza".

SLD w stolicy podsumuje kampanię i będzie apelować o głosowanie.

Z kolei ludowcy stawiają na pracę w terenie na finiszu kampanii wyborczej. "Mamy tysiąc kandydatów w całym kraju, więc na ostatnie pięć dni kampanii planujemy pięć tysięcy spotkań z wyborcami" - mówi szef sztabu PSL Eugeniusz Grzeszczak.