"Niektóre wynurzenia Nelli Rokity były żywcem wzięte z kabaretu" – mówi jeden z członków władz partii Jarosława Kaczyńskiego. "No i te dyrdymały, które opowiadała gazetom..." - dodaje polityk PiS.

Reklama

I dlatego Nelli Rokita nie będzie już posłanką PiS. Jak donosi "Fakt", na otarcie łez zaproponowano jej, by wystartowała do Senatu. "Z okręgu podwarszawskiego" - precyzuje poseł Jarosław Zieliński z PiS. "Pani poseł znana jest z różnych medialnych przekazów, różnie też ją media przedstawiają, ale ma bardzo dobry kontakt z wyborcami, umie słuchać i rozmawiać o problemach ludzi" – przekonuje.

Co na to koledzy Nelli Rokity z partii? "Teraz w klubie przekonujemy Nelli, że Senat to dla niej optymalne rozwiązanie" - mówi jeden z posłów PiS. "Rozrusza ich tam przynajmniej" - dodaje polityk. Sama Nelli Rokita przyznaje, że jej "marzeniem był start do Sejmu jako posłanki z Krakowa", ale..."tak naprawdę nie chodzi o miejsce, gdzie się coś robi, tylko co się chce zrobić".

"W Senacie także bardzo wiele można zdziałać. Ja nigdy nie walczyłam o jakieś miejsca na listach, stanowiska. Skupiam się na walce o sprawę" - tłumaczy Rokita.

>>>Czytaj też: Benzyna tanieje. Leć z butelką na stację