Póki co kampania toczy się na całego, ale Elżbieta Jakubiak wydaje się racjonalnie podchodzić do perspektywy swej przyszłości w polityce. W rozmowie z "Faktem" ujawniła, że myśli już, co będzie robić poza Sejmem. Zapewnia, że perspektywa utraty miejsca w ławie poselskiej, a także kilkunastu tysięcy pensji i diety, wcale jej nie przeraża.

"Moja pensja nie jest jedynym źródłem utrzymania. Mój mąż także dobrze zarabia, natomiast ja wstępnie myślę nad założeniem własnej działalności, doświadczenie polityczne na pewno się przyda" - przyznaje w rozmowie z "Faktem" Jakubiak.

Gazeta przeanalizowała oświadczenie majątkowe posłanki PJN. Wynika z niego, że Elżbieta Jakubiak ma trzy samochody, dwa domy, udział w mieszkaniu, a także 140 tysięcy franków szwajcarskich kredytu.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

>>> Czytaj także: Milller dał się polizać

Reklama
Fakt
Fakt