"Pozostało 5 dni kampanii wyborczej. My jako PSL rozpoczynamy akcję 5 tysięcy spotkań z wyborcami, w ramach której każdy z ponad tysiąca kandydatów z list PSL będzie spotykał się z wyborcami" - powiedział w poniedziałek Kosiński na konferencji prasowej w Warszawie. Podkreślił, że cyfra pięć jest wyjątkowo szczęśliwa dla PSL. "Nasz komitet wyborczy wylosował listę nr 5, a tak się składa, że miesiąc październik raz na 823 lata ma pięć poniedziałków, pięć sobót i pięć niedziel. Dlatego warto chociażby z tego powodu zagłosować na kandydatów z listy PSL" - przekonywał rzecznik sztabu ludowców.

Reklama

Jak poinformował, w akcję 5 tys. spotkań zaangażuje się także b. mistrz olimpijski w judo Paweł Nastula, który w jesiennych wyborach kandyduje do Sejmu z list Stronnictwa.

Kosiński odniósł się także do sobotniej zwycięskiej walki Nastuli w formule MMA, podczas której Polak pokonał przed czasem w pierwszej rundzie Amerykanina Jimmy'ego Ambriza. "My jako PSL chcemy wygrywać i wygrywamy w podobny sposób. Nie siłą, nie agresją, ale techniką, sprytem, zaangażowaniem i poświęceniem" - zaznaczył rzecznik PSL.

Nastula wyraził nadzieję, że jego ostatnie zwycięstwo to dobry prognostyk przez niedzielnymi wyborami parlamentarnymi. "Myślę, że jest to dobry początek do niedzieli, gdzie czeka nas następna walka i myślę, że ta moja walka w sobotę przyczyniła się do wzrostu poparcia. Wczoraj już słupki PSL-u dosyć sporo wzrosły" - powiedział b. mistrz olimpijski podcza konferencji prasowej.

Reklama