"Nie po to wyborcy wybierali polityków, żeby zajmowali widzów taką działalnością" - grzmi w "Wydarzeniach" Polsatu Julia Pitera z PO. Wtóruje jej senator Stefan Niesiołowski. Ale partie, których członkami są Sandra Lewandowska i Krzysztof Bosak nie widzą w ich przyszłych występach niczego złego.

Reklama

Władze partii zgodziły się na telewizyjne popisy polityków, bo wierzą, że występ w "Tańcu z gwiazdami" przysporzy im zwolenników. Uważa też tak sam Krzysztof Bosak, który twierdzi, że o zgodzie na występ zdecydowała nie tylko chęć sprawdzenia się, ale i możliwość przeprowadzenia wcześniejszej kampanii wyborczej.

Czy rzeczywiście posłowie będą zaniedbywać swoje obowiązki? Występ w "Tańcu" to nie tylko przyjemność i sława, ale też godziny morderczych treningów. Rzecznik marszałka Sejmu zapowiada, że jeśli odbije się to na ich pracy, posłowie będą mogli stracić nawet część swojej wypłaty.