"Polska to pustynia, jeśli chodzi o udzielanie bezpłatnej pomocy psychicznej i psychiatrycznej" - mówi prof. Jerzy Mellibruda z Instytutu Psychologii Zdrowia, który uruchamia numer. Jak wynika z analiz Instytutu, na wielu obszarach Polski nie ma żadnej instytucji, która mogłaby udzielić fachowego wsparcia osobom przechodzącym załamanie nerwowe.

Reklama

Eksperci zwracają uwagę, że ofiary przemocy w rodzinie mogą powiadomić policję albo skorzystać z telefonu Niebieska Linia. Tymczasem osoby, które mają nagłe problemy finansowe, przechodzą kryzys małżeński, straciły pracę, nie radzą sobie z wybrykami swoich dzieci, albo choćby przechodzą nagłe pogorszenie nastroju, nie mają do kogo zwrócić się o pomoc. "A takich Polaków jest coraz więcej i trzeba im pomóc" - dodaje Mellibruda.

Jak będzie wyglądać taka pomoc? Psycholodzy udzielą przeżywającym załamanie osobom jednorazowego wsparcia, a w razie potrzeby skierują ich do najbliższego specjalisty. "Czasem sama taka rozmowa może pomóc. Można bowiem wspólnie się zastanowić, jak rozwiązać problemy" - mówi Maria Hammela Keller z Fundacji Dzieci Niczyje. Kilka miesięcy temu Fundacja założyła telefon zaufania dla dzieci i młodzieży.

Depresja Polaków

Ruszający dziś telefon ma mieć też działanie prewencyjne. Bo - jak tłumaczy Jerzy Mellibruda - brak wczesnej interwencji może prowadzić do załamań psychicznych, a nawet przeradzać się w depresję.

Jak wynika z szacunkowych danych, na depresję choruje koło półtora miliona Polaków. Problem polega na tym, że większość z nich wstydzi się szukać pomocy lub zbyt późno dostaje właściwą diagnozę. Według jednego z sondaży, 20 proc. pacjentów zgłaszających się do lekarzy podstawowej opieki z najróżniejszymi schorzeniami, w rzeczywistości cierpiało na nierozpoznaną depresję. "A koszty ekonomiczne późnego wykrywania tej choroby są bardzo wysokie. Takie osoby wypadają z rynku pracy, przechodzą na rentę i sięgają po pieniądze z ZUS" - mówi Aleksander Araszkiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

czytaj dalej

Reklama



"Zminimalizować straty może tylko wczesna interwencja. A jedną z form pomocy jest udzielanie anonimowej porady, bowiem bardzo często od poszukiwania fachowego wsparcia powstrzymuje ludzi z kłopotami psychicznymi bariera wstydu. A specjalista, nawet po rozmowie telefonicznej, może powiedzieć, czy należy dalej szukać pomocy, czy też chodzi tylko o jednorazowe załamanie" - mówi Araszkiewicz.

24 godziny na dobę

"Chcielibyśmy, aby docelowo telefon był dostępny 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Tak, żeby zawsze można było z niego skorzystać" - mówi Renata Durda z Instytutu Psychologii Zdrowia. Na razie jednak trudno jest znaleźć sponsora, który zapłaciłby za pensje dyżurujących przy telefonie specjalistów. "Nie dostaliśmy na to ani złotówki. Ministerstwo zdrowia nie wykazało zainteresowania naszymi działaniami. Okazało się, że nie ma żadnej agendy rządowej, którą interesowałoby zdrowie psychiczne Polaków" - mówi Mellibruda. Na razie Instytut wydał na uruchomienie telefonu większość swoich oszczędności.

p

Ogólnopolski bezpłatny Telefon Zaufania dla osób w kryzysie

Pod numerem 116 123 od poniedziałku do piątku w godzinach od 14.00 do 22.00 będzie można uzyskać porady specjalistów.

Rozmowa z konsultantem jest bezpłatna niezależnie od tego, z jakiej sieci wykonywane jest połączenie. Można dzwonić z każdego miejsca w Polsce, zarówno z telefonu stacjonarnego, jak i z komórki.

Czas rozmowy jest nieograniczony.

Osoby dzwoniące mają prawdo do zachowania anonimowości.

Dzwonić może każdy, kto potrzebuje wsparcia i pomocy psychologicznej.