Rząd Donalda Tuska skierował w ubiegłym roku prośbę do wszystkich członków UE, by wspomogli Fundację Auschwitz-Birkenau, której celem jest stworzenie funduszu wieczystego zapewniającego środki na konserwację dawnego obozu. Na ten apel odpowiedziały już pozytywnie Niemcy, a także Czechy i Norwegia. Swój wkład finansowy zadeklarowała też wstępnie Wielka Brytania.

Reklama

Pytany przez PAP na piątkowej konferencji prasowej o to, czy rząd francuski zamierza wesprzeć odnowienie dawnego hitlerowskiego obozu zagłady, Valero odparł, że "apele rządu polskiego w tej sprawie zostały we Francji dobrze usłyszane". Nie chciał jednak składać żadnych deklaracji dotyczących ewentualnego udziału finansowego Francji czy tym bardziej jego kwoty.

"Zamiast składać takie deklaracje, które nie byłyby precyzyjne, podkreślamy rolę Unii Europejskiej (w renowacji dawnego obozu)" - zaznaczył Valero.

W jego przekonaniu konieczna jest w sprawie Fundacji Auschwitz-Birkenau "wspólna akcja" na poziomie Unii Europejskiej, a nie tylko poszczególnych państw. "To będzie najlepsza gwarancja stworzenia projektu zachowującego dawny obóz w Auschwitz, zorganizowanego z zaangażowaniem, zamysłem i długotrwałego" - powiedział Valero.

Niemiecki rząd federalny oraz kraje związkowe ogłosiły w grudniu ubiegłego roku, że przeznaczą razem 60 mln euro dla Fundacji Auschwitz-Birkenau, której celem jest pozyskanie środków na konserwację pozostałości po byłym hitlerowskim obozie koncentracyjnym. Jest to około połowy kwoty potrzebnej na utrzymanie w przyszłości pozostałości KL Auschwitz. Mniejsze sumy - w wysokości od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy euro - zadeklarowały także rządy Czech i Norwegii. O planowanym wsparciu finansowym Unii Europejskiej dla muzeum Auschwitz-Birkenau poinformował w kwietniu ubiegłego roku - podczas czeskiego przewodnictwa UE - premier Czech Mirek Topolanek. Nie sprecyzował jednak wtedy, o jaką decyzję Unii chodzi, ani jak wysokie byłoby to wsparcie.